Pacjent wezwany na komisariat w sprawie... stomatologa! Policja bada nieautoryzowane używanie numerów PESEL w gabinecie dentystycznym. Czy to rządowa krucjata przeciwko medykom, którzy nie bali się leczyć w czasach "pandemii"?
PESEL w zębie? Groźna krucjata rządu trwa przeciwko lekarzom?
W dniu 21 marca 2024 roku zostałem wezwany na komisariat policji w Górowie Iławeckim jako świadek w sprawie prowadzonej przez oddział walki z korupcją Wojewódzkiej Komendy Policji w Olsztynie. Oficjalnym powodem jest nieautoryzowane używanie numerów PESEL w ramach usług stomatologicznych w gabinecie doktora nauk stomatologicznych Wojciecha Gzegzuły w latach 2020-2021.
Nieoficjalnie można się jednak domyślać, że mamy do czynienia z kolejną odsłoną rządowej krucjaty przeciwko medykom, którzy nie bali się udzielać pomocy w czasach "pandemii" COVID-19. Pomimo zmiany sterów politycznych w kraju, rządzący nadal nadużywają swojej pozycji siły, by karać zdroworozsądkowych lekarzy.
Na pytanie, dlaczego świadek ma zeznawać, czy dane leczenie miało faktycznie miejsce, zamiast powołać biegłego, który po ocenie uzębienia mógłby jednoznacznie potwierdzić wykonanie usługi, oddelegowany funkcjonariusz stwierdził, że - to już mogłoby być zbyt kosztowne.
To oburzające, że niewystarczające zasoby sił porządkowych są marnowane na "śledztwo księgowe" i szukanie na siłę pretekstów do karania za udzielanie pomocy w okresie epidemicznym, który - w świetle późniejszych badań - okazał się być niedopasowany i bezcelowy.
Cóż, rząd najwyraźniej ma obsesję na punkcie numerów PESEL. Może zamiast tropić stomatologów, powinni zająć się wyjaśnieniem, jak to się stało, że ich "eksperci" tak strasznie się pomylili w kwestii "pandemii"?
| #korupcja | #stomatologia | #PESEL | #COVID-19 | #pandemia | #rząd | #krucjata | #medycy | #lekarze | #nękanie | #absurd | #satyra |
Oprac. redaktor Gniadek
„Publikacja materiału została opóźniona o sześć miesięcy z powodu problemów zdrowotnych autora, które uniemożliwiły wcześniejszą autoryzację treści.”
Dążąc do ideału, koncentruję się nad tym, co można ulepszyć, dlatego częściej krytykuję, niż chwalę. Przedstawiam to, co inni próbują bagatelizować. Nie mam za złe krytyki swojego zajęcia, jeśli cechuje ją zrozumienie i zainteresowanie. Jestem pragmatyczny i nie przywiązuję wagi do tradycji, konwenansów ani politycznej poprawności. Autorytet dla mnie to nie pozycja i tytuł, ale wiedza i kompetencje.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka