Denis Skłodowski to urodzony 18 maja 1989 r. młody człowiek pochodzący ze Śląska. Jest swego rodzaju "Przewodnikiem duchowym" zajmującym się ezoteryką i tematyką wróżbiarstwa. Zgodził się na rozmowę. Zapraszam do lektury wywiadu...
1. Denis, obserwuję Twoją działalność od dłuższego czasu w mediach społecznościowych i jestem pod wrażeniem. Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z wróżbą, energetyką dnia, tygodnia i czy była jakaś inspiracja?
Moja przygoda z ezoteryką zaczęła się w wieku 16-17 lat, zaczęło się nie od tarota a od Wicca - neopogańskiej religii czarownic, kiedy to przez przypadek w ręce wpadła mi książka o rytuałach oraz zaklęciach w empiku. Jest to dość młoda religia ale oparta na różnych wierzeniach. Tak zacząłem przygodę z magią, ezoteryką. Później dopiero był tarot. Ja od zawsze byłem człowiekiem żyjącym w nocy - do teraz, więc nocami oglądałem programy ezoteryczne z wróżkami, noc w noc. One były dla mnie inspiracją, później zacząłem obserwować działalność innych wróżek w internecie czy youtube. Tarota zacząłem stawiać jakiś czas później. Lata nauki i doświadczenia z tarotem sprawiły, że wyszedłem z nim do ludzi. Moją pierwszą klientkę na płatny rozkład miałem cztery lata temu - od tamtej pory stawiam karty klientom codziennie, oprócz tego jestem jednym z trzech administratorów grupy na facebook, którą wspólnie stworzyliśmy o nazwie "... Pogotowie Ezoteryczne", polega ona na zadawaniu pytań do kart naszym ekspertom - w tym mnie. Energetyki tygodnia zacząłem nagrywać od razu jak zacząłem obsługiwać swoich klientów na mojej prywatnej stronie na Facebook Wróżbita Denis Skłodowski, początkowo były to nagrania około 10-minutowe w formie wideo, później w formie pisanej, teraz po roku znowu wideo ale krótsze takie co się zmieszczą na tik toka. Energetyki dnia tworzę dopiero od niecałego miesiąca.
2. Czy potrzebujesz jakichś specjalnych zdolności czy umiejętności, aby być skutecznym w tarocie?
Może nie są to specjalne zdolności ale napewno niezawodna intuicja, współpraca z kartami, przede wszystkim znajomość znaczeń kart, jest to wiedza ogromna. Kart tarota jest 78, na każdą kartę przypada nawet osobny rozdział w niejednej książce lub nawet godzinny film na youtube opowiadający jej znaczenie. Oczywiście znajdziemy krótkie opisy kart mające trzy, cztery słowa i jest to bardzo dobre dla początkujących tarocistów. Ważna również jest ciągła nauka, człowiek uczy się całe życie, my tarociści uczymy się od innych tarocistów tak naprawdę bez końca - jeden od drugiego.
3. Jakie są najczęstsze pytania, które otrzymujesz od swoich klientów?
Miłość! Pytania, które się nie kończą. Każdy chce miłości, znalezienia drugiej połówki, więc najczęściej pytają "Kiedy znajdę miłość swojego życia?", "Czy będę jeszcze szczęśliwy?", "Czy znajdę miłość?". Później są pytania: "Czy on/ona jest mi wierna, czy zdradza?", "Czy przetrwamy kryzys?", "Czy on/ona mnie kocha?", "Co będzie z tej relacji?", "Czy z nim/nią jest szansa na związek?". Następnie wróżby ogólne typu "co mnie czeka...?", "Czy poprawi się sytuacja finansowa/zawodowa?" a na końcu są nawet pytania typu: "Gdzie zgubiłam klucze?" lub "Uciekł mi kot, czy wróci?". Są też pytania o zdrowie, ale nie chętnie na nie odpowiadam, zdarzy się wróżba ogólna na co zwrócić uwagę w danym czasie ale diagnoz nie stawiam, najpierw lekarz później wróżbita! Nie odpowiadam na pytania typu: "Czy choroba jest poważna?", "Czy wyzdrowieję?", "Co mi jest, źle się czuję?" - Powtarzam, najpierw lekarz! Żadna wróżba nie zastąpi badań lekarskich i nie może wpłynąć na decyzję czy iść do lekarza czy nie! Tak więc Ile ludzi tyle pytań, ale miłość na pierwszym miejscu.
4. Czy istnieje jakaś wiążąca etykieta lub zasady, których przestrzegasz jako wróżbita?
Tak. Nie wróżę osobom pod wpływem alkoholu, nie odpowiadam na pytania dotyczące śmierci: "Kiedy umrę?", "Czy umrę?", nie stawiam kart na osoby zmarłe, nie stawiam kart osobom nieletnim, nie stawiam kart kobietom w ciąży oraz ciężko chorym. Przed rozpoczęciem stawiania kart, przygotowuje miejsce oraz przestrzeń, oczyszczam siebie, pomieszczenie oraz karty, zapalam kadzidła oraz świece. Po każdym rozkładzie, pytaniu ponownie oczyszczam karty. Kolejną kwestią bardzo ważną jest to, że nie można zadać kartom tego samego pytania gdy nie minęło conajmniej 30 dni. Nie ważne czy u mnie czy u innego wróżbity. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że tarot to nie wyrocznia a wskazówka, jak podążać, co zrobić by dobra wróżba się spełniła bądź gdy jest zła - się nie spełniła.
5. Czy gwarantujesz wyniki swoich wróżb? Jaka jest Twoja filozofia w odniesieniu do przyszłości?
Tak, Prawie 100% moich wróżb się sprawdza, nie tylko te dobre ale i te złe, których można było uniknąć ale ludzie dostają odpowiedź na zadane pytanie i nie robią nic w tym kierunku - to powoduje, że złe wróżby się sprawdzają. Czasami może być, że dobra wróżba się nie sprawdzi, dlaczego? Wróżbita powiedział, że zdam egzamin więc nie muszę się uczyć - tym sposobem robi tak naprawdę wszystko by nie zdać egzaminu bo wróżbita powiedział. Przyszłość można zmienić, tarot nie przesądza o naszych losach, to my decydujemy o naszym życiu, wyborach i to co się wydarzy. Jak już wspomniałem, tarot to wskazówka ale najczęściej się sprawdza. Tarot to coś na zasadzie: Jeżeli tak postąpisz, to się wydarzy, jeżeli tego nie zrobisz to się nie wydarzy. Są oczywiście pewne epizody, sytuacje czy osoby, które są nam pisane i nic nie zmienimy bo musiało się tak wydarzyć, ale większość mamy we własnych rękach.
6. Czy istnieją jakieś narzędzia, których używasz jako wróżbita, oprócz kart tarota?
Tylko jako wróżbita? Jako wróżbita używam tylko tarota, czasami run i wahadełka. Przy stawianiu kart używam także świec, kadzideł oraz kamieni. Stawiam również obok kart Pentagram ochronny. Ale jako rytualista używam wielu narzędzi, ołtarza, ksiąg, swojej ręcznie pisanej Księgi Cieni z zaklęciami, opisami rytuałów itd. Na moim ołtarzu są również świece, kadzidła, kamienie, kielich, dzwonek, szklana kula, lustra, różdżka, zioła, olejki do namaszczenia świec - sporo tego jest - no i symbole magiczne.
7. Jakie znaczenie ma ezoteryka w Twoim życiu? Czy to jest coś, czym się całkowicie pasjonujesz?
Ezoteryka w moim życiu to nie tylko pasja - to moje życie. Oprócz tego, że na co dzień pracuję na etacie to swoje wolne chwile głównie spędzam właśnie na pracy z energią, tarotem. Ezoteryka w moim życiu jest na bardzo ważnym miejscu, to moja duchowa ścieżka, wiara. Oprócz stawiania kart klientom, są jeszcze takie rzeczy w moim życiu jak rytuały, bóstwa, modlitwy, obchodzenie pogańskich świąt. Codziennie odprawiam różnego rodzaju rytuały, oczyszczające, wzmacniające, ochronne, poprawiające różne swoje sytuacje. Mam również taki rytuał niedzielny, który odprawiam go sobie co tydzień - ma zapewnić mi kolejny szczęśliwy tydzień. Święta. Poganie czczą osiem świąt w roku tzw sabaty - koło roku, są cztery mniejsze i cztery większe. Mam bardzo duże grono znajomych w świecie ezoteryki jak i również takich, z którymi spędzamy razem regularnie wyżej wymienione sabaty. Podczas takiego sabatu najpierw świętujemy, odprawiając magiczne obrzędy a później się bawimy.
8. Jak wygląda typowa sesja wróżenia z Tobą? Jakie są kroki, które podjęlibyśmy, aby uzyskać wgląd w przyszłość?
Z racji na brak czasu nie oferuję sesji prywatnych na żywo czy konsultacji telefonicznych ale w drodze wyjątku czasami się to zdarza. Wtedy poprostu klient siada na wprost mnie zadaje pytanie, ja rozkładam karty i dalej samo wychodzi. Jak wspomniałem nie oferuję takich metod. Można się ze mną skontaktować poprzez profil prywatny na facebook lub moją stronę na facebook "Wróżbita Denis Skłodowski", klikamy przycisk WYŚLIJ WIADOMOŚĆ i tyle. Pierwsza wiadomość powitalna ode mnie jest generowana automatycznie przez system, zawarte są w niej wszelkie ważne informacje jak i cennik. Klient wybiera wariant, zadaje pytanie i czeka, czas oczekiwania na moja odpowiedź to trzy dni z racji tego, że klientów mam dużo. Odpowiadam w formie pisemnej wraz z załączeniem zdjęcia rozkładu kart. Jeżeli klient chce mieć wgląd w własną przyszłość po prostu zadaje pytanie dotyczące przyszłości, może być to pytanie zamknięte lub ogólne.
9. Czy masz swoje własne przekonania czy teorie na temat magii, duchowości, czy innych aspektów ezoteryki?
Wierzę w wiele bóstw, nie ma dla mnie jedynego Boga. Głownie celebruję kult Rogatego Boga i Potrójnej Bogini - główne bóstwa w religii Wicca. Współpracuję z żywiołami. Napewno głównym moim przekonaniem jest reinkarnacja, uważam, że dusza po śmierci przechodzi do Krainy wiecznego lata, na spoczynek - takie chwilowe niebo, później dusza decyduje czy chce powrócić na ziemię czy nie, najczęściej wracają. Oczywiście tym samym wiem, że istnieją duchy, to dusze, które nie mogą odnaleźć drogi na tamtą stronę, tym duszom trzeba zazwyczaj pomóc. Anioły i Demony również istnieją - to temat rzeka.
10. Czy musiałeś stawić czoła jakimś trudnym lub nieprzewidywalnym sytuacjom, kiedy wróżyłeś komuś? Jak sobie z nimi radzisz?
Trudne są dla mnie sytuacje, kiedy muszę wróżyć znajomym, bliskim, osobom, które znam, to jest wyjątkowo trudne. Kiedy ktoś znajomy pyta np czy ich związek przetrwa ? Ja oczywiście chce, żeby przetrwał i kiedy odpowiedz jest inna to mnie jest ciężko i ciężko to przekazać. Najchętniej stawiam karty obcym, nie ma żadnej więzi, więc jest łatwiej. Nie przypominam sobie bym miał jakieś inne trudne sytuacje.
11. Czy jesteś w stanie przewidzieć swoją własną przyszłość, czy tarot ma zastosowanie tylko do wróżenia innym?
Tak, jestem w stanie przewidzieć własną przyszłość ale tego nie robię. Ja akurat nie muszę wiedzieć co mnie czeka, nawet wolę nie wiedzieć. Wróżbici mogą sobie stawiać karty ale to można zbliżyć do przykładu fryzjera - sam się nie ostrzyże. Wróżbici jeżeli mają pytanie odnośnie swojej osoby to udają się do innej osoby wróżącej, tak jest łatwiej. Czytanie samemu sobie jest trudne i przekaz często jest nie jasny.
12. Czy masz jakieś rady dla osób, które chciałyby rozwijać się w dziedzinie ezoteryki?
Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że magia to nie zabawa, magia może być niebezpieczna. Tak samo z kartami, kładąc karty innej osobie bierzemy odpowiedzialność za to jak życie tej osoby może się potoczyć, jest to ogromna odpowiedzialność. Nie można kupić sobie kart, książki i od razu ogłaszać się w internecie jako wróżbita. Trzeba czytać, poznawać, w internecie jest sporo informacji, trzeba sie przygotować. Tak samo jeżeli chcemy zacząć odprawiać rytuały, najpierw musimy zapoznać sie z magicznym BHP, znajdzie się je niemal w każdym podręczniku dla początkujących magów.
13. Zauważyłem, że lubisz też podróże po kraju i te zagraniczne. Masz jakieś ulubione miejsca w Polsce? A w innym kraju?
Mam. Co miesiąc jeżdżę w góry. Moimi ulubionymi miejscami to Międzybrodzie Bialskie, Istebna, Wisła ale też Żywiec czy Kraków - kocham Kraków, przynajmniej raz w roku odwiedzam te miejsce, mam tam ulubiony sklep ezoteryczny Księgarnia CUD na Małym Rynku. Jeżeli chodzi o zagraniczne podróże to w sumie dopiero nie dawno zacząłem, jak narazie to tylko byłem w Egipcie i w Turcji ale napewno odwiedzę też inne kraje. W Turcji bardziej mi się podobało, lepszy klimat. W Turcji jedyny minus to jedzenie - fatalne, jedzenie nie dla mnie. Cały pobyt na warzywach i kebabach, ale z kolei w Egipcie jedzenie jest super, nawet przytyłem wtedy trochę.(śmiech)
Dziękuję za rozmowę!
Rozmowę powadził:
Dariusz Paweł Trybuła,
Głos Dziennikarski
Autor zdjęcia: Marcin Caputa
DARIUSZ PAWEŁ TRYBUŁA: Urodzony 29.12.1986 r. w Jaworze. Mieszka w miejscowości Wiadrów (woj. dolnośląskie). Z wykształcenia pedagog, pedagog - specjalny, terapeuta, terapeuta zajęciowy. Pracuje jako Wychowawca w Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej „Jaworowy Start” w Jaworze. Radny Rady Gminy Paszowice.
Ogólnie spokojny facet. Lubi spacery, jazdę na rowerze (bardzo lubi), muzykę, film, książki, aktorstwo, w wolnym czasie lubi upiec ciasto. Interesuje się też dziennikarstwem. Autor materiałów szkoleniowych do szkoleń z zakresu pedagogiki, pedagogiki specjalnej, animacji i psychologii. Moje artykuły i wywiady z osobami z pasją były publikowane w serwisach internetowych: Interia360.pl, Wiadomości24.pl, naszemiasto.pl. od niedawna prowadzi bloga pn. Głos Dziennikarski w serwisie Salon24.pl - zamieszczał będzie artykuły i wywiady z ludźmi z pasjami.
Pisze wiersze, baśnie, opowiadania, wierszowane bajki. Lubi przyrodę, krajobrazy, wschody i zachody słońca itp. zjawiska. Trochę amatorsko fotografować, także śpiewać. Społecznik, animator kultury, od 2015 r. występuje w amatorskim Kabarecie "od 0 do 99" i od lipca 2018 r. w duecie z kolegą Sebastianem Majkutem tworzy Projekt Niechce Misie (mini serial na YouTube - nowatorska wersja humoru, absurdu, farsy i parodii). Wspólnie z Katarzyną Sitek i Danielem Brylewskim tworzą Klub Szalonych Pisarzy - planują działania poetyckie, kulturalne i literackie, a także związane z bajkoterapią i teatrem. Uczestnik wielu Antologii z poezją autorów z całej Polski. Ponadto autor i współautor kilku tomików poezji. Od niedawna współpracuje także z Fundacją KAMENA Łódź oraz Fundacją POETARIAT. Jest autorem scenariuszy do wszystkich odcinków I i II sezonu videobloga pt. "Na blogerskim ekranie" Patryka Szudobaj z Lubina. Prowadzi na Facebooku stronę fan page pn. Dariusz Paweł Trybuła - Myśli duszą słów.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo