Na polskim rynku matrymonialnym roi się dziś od samotnych matek. Portale randkowe pełne są kobiet z dzieckiem. W zasadzie co trzecia dorosła singielka w Polsce to dziś samotna matka. Najczęściej wiążą się z nimi mężczyźni, którzy mają problemy ze znalezieniem partnerki. Jednak często prawdziwe problemy zaczynają się w tych związkach.
Wchodzenie w związek z samotną matką to pewnego rodzaju trójkąt. Ty, ona i dziecko. Zawsze ktoś będzie na pierwszym miejscu, ktoś na drugim a ktoś na trzecim. W normalnym związku z dziećmi to dziecko jest na pierwszym miejscu, matka na drugim a ojciec na trzecim. Tak więc wchodząc w relację na tej pozycji niejako skazujemy się od początku na bycie tym ostatnim. To jak zaczynanie czegoś od późnego etapu. W normalnym związku kobieta i mężczyzna mają za sobą wspólny czas. Wspomnienia gdy byli razem. Dziecko to szczęście ale i obowiązek. Mężczyzna który wiąże się z kobietą z dzieckiem będzie razem z osobą, która ten obowiązek ma jako matka. Ciężko więc będzie w takich warunkach nawiązać głęboką zażyłość. Dla dziecka także będzie to ciężkie. Ono zawsze będzie zazdrosne o względy swojej matki a także swojego ojca. Zdecydowana większość samotnych matek na rynku matrymonialnym to panny z dzieckiem lub rozwódki, które się rozeszły ze swoimi partnerami. Z jakiegoś powodu przecież musiało do tego dojść. Jak wiemy w Polsce dzisiaj dziecko to poważna sprawa. Polki nie chcą rodzić dzieci, więc skoro urodziły to nie pierwszemu lepszemu mężczyźnie.
Nawet samotne matki mają dziś swoje wymagania na rynku matrymonialnym. Jako potencjalny partner będziesz musiał mieć stałą pracę i dochody. Samotne matki nie akceptują biedaków gdyż w obecnych czasach zazwyczaj są samowystarczalne pobierając alimenty i socjal na dziecko. Z tego właśnie powodu liczba samotnych matek w Polsce rośnie. Nie ma więc co liczyć, że wiążąc się z kobietą z dzieckiem będziesz dyktował jej warunki. Warunki to będzie dyktować tobie ona i dziecko. Za to ty będziesz miał do powiedzenia tyle co pewna grupa społeczna za okupacji. Bezdzietny kawaler wiążący się z samotną matką zawsze będzie na straconej pozycji. Dobro dziecka zawsze będzie liczyło się najbardziej. Nawet jak samotna matka nie dba o swoje dziecko, to nie dba też o swojego partnera więc to wszystko zmierza w jednym kierunku.
Samotnych matek w Polsce jest już około 2 miliony [1]. Każdy mężczyzna na portalu randkowym trafi na samotną matkę, nie ma szans by było inaczej. Wiele samotnych matek ukrywa fakt, że ma dziecko aby zwiększyć swoje szanse na znalezienie atrakcyjniejszego mężczyzny. Generalnie nie brakuje chętnych, bo Polska to kraj samotnych mężczyzn, którzy w pewnym momencie obniżają wszystkie możliwe standardy. Samotne matki wręcz przebierają w kandydatach, szczególnie tych po trzydziestce. Niestety wielu z nich wkłada kija w mrowisko i ich życie zamienia się często w piekło. Samotne matki często są miłe tylko na początkowym etapie znajomości. Potem wychodzą z nich wszystkie wady jak w normalnym związku. Z jakiegoś powodu przecież pogoniły swoich poprzednich partnerów albo co gorsza oni od nich uciekli. Rzecz jasna są też kobiety pokrzywdzone przez los. Takie też są problematyczne, bo nie ufają już mężczyznom. A jak zbudować związek bez zaufania? Tego zaufania zabrakło najwidoczniej w przypadku pewnego mężczyzny, który został oskarżony przez pasierbicę o pedofilię a następnie odsiedział kilka miesięcy w areszcie śledczym. W tym czasie został między innymi brutalnie zgwałcony i pobity [2]. To powinna być przestroga dla wszystkich mężczyzn, którzy wchodzą w taki związek.
Dziecko samotnej matki, szczególnie te utrzymujące kontakty z biologicznym ojcem lub go pamiętające nigdy nie uzna pełnego autorytetu ojczyma. Jaki jest więc sens utrzymywać kogoś kto często nie będzie mieć elementarnego szacunku? Dzieci z natury są zazdrosne nawet o biologicznych rodziców. Tak zwany kompleks Edypa i kompleks Elektry [3]. Dzieci samotnych matek z reguły sprawiają duże problemy a ich młodzieńczy bunt często uderza w ojczyma. Zawsze argumenty typu "nie mów mi co mam robić, nie jesteś moim ojcem" będą wyciągane przy każdej, nawet najmniejszej sprzeczce. Samotna matka z reguły też stanie po stronie swojego dziecka bo taki jest jej matczyny instynkt. Słowa "daj spokój, przecież to jeszcze dziecko" będą używane równie często. Być może gdy samotna matka i kawaler będą mieli następne wspólne dzieci ta pozycja nieco się poprawi. Jednak w obecnych czasach ciężko będzie mieć dziecko z samotną matką, gdyż są one często "wypalone" albo już zbyt stare. Dzisiaj Polki rodzą dzieci najczęściej po trzydziestce. Najwięcej samotnych matek jest w dużych miastach. Także związek z taką Warszawianką lat 36 rzadko zakończy się potomstwem. Nie bez powodu dzietność w Polsce mamy na poziomie jednego dziecka na kobietę.
W zasadzie mamy tutaj dysonans. Z jednej strony samotne matki to dla wielu mężczyzn jedyna opcja na polskim rynku matrymonialnym. Z drugiej wejście w taki związek to często jeszcze większa życiowa porażka niż samotność. Społecznie akceptowalne powinny być tylko związki samotnych rodziców. To znaczy samotny ojciec + samotna matka. Niestety w Polsce kobieta bez konsekwencji może się rozstać z ojcem swojego dziecka i przygrucha sobie następnego faceta. Kobiety w Polsce nadużywają rozwodów. W dużych miastach to już w zasadzie norma, że połowa związków kończy się rozstaniem. Ze szkodą dla samego dziecka i społeczeństwa. Niestety coraz więcej mężczyzn wyłamuje się i zaczyna wiązać z samotnymi matkami. Te związki rzadko kiedy wytrzymują próbę czasu. Wiele dzieci będzie więc miało w swoim życiu nawet kilku "wujków".
Źródła:
[1] https://www.salon24.pl/u/glos-pokolenia-90/1280956,coraz-wiecej-polakow-dorasta-bez-ojcow-samotne-matki-stanowia-juz-28-rodzin
[2] https://www.tvp.info/66471545/pasierbica-oskarzyla-go-o-pedofilie-trafil-do-aresztu-gdzie-byl-gwalcony-przez-psychopate-jest-decyzja-sadu-ws-zadoscuczynienia
[3] https://www.medonet.pl/zdrowie,kompleks-edypa---znaczenie--leczenie,artykul,1728594.html
Pokolenie lat 90' przez Polskę stracone. Połowa na emigracji, połowa w kraju ale bez szans na własne mieszkanie czy dom. Stłumieni przez liczniejsze starsze pokolenia nie mamy za wiele do powiedzenia w społeczeństwie. Będziemy jednymi z ostatnich którzy w znakomitej większości urodzili się jako rodowici Polacy. Nie liczcie jednak że będzie jak wcześniej. W większości nie założymy rodzin i nie będziemy mieli dzieci. Warunki życia w tym kraju nam na to nie pozwalają. Zastąpią nas po prostu w przyszłości inne narody, a my i nasze problemy będziemy tylko wspomnieniem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
