Głos pokolenia 90 Głos pokolenia 90
2462
BLOG

Wyraźna korelacja między odsetkiem samotnych mężczyzn a przyrostem naturalnym.

Głos pokolenia 90 Głos pokolenia 90 Społeczeństwo Obserwuj notkę 6
Cała Polska zmaga się dziś z wyludnieniem. Stare społeczeństwo bez młodych kobiet, tak w skrócie można dziś opisać współczesną Polskę. Jedne regiony kraju wyludniają się mniej a inne bardziej. Porównując poszczególne województwa można wyraźnie zauważyć, że pewnym czynnikiem negatywnie wpływającym na demografię jest nadwyżka samotnych mężczyzn.

Polska to kraj, który ma stracić w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat kilkanaście milionów mieszkańców. Oczywiście prognoza to nie rzeczywistość. Polska najpewniej przyjmie jeszcze więcej imigrantów, którzy zastąpią wymierających Polaków. Rząd od kilku lat walczy jednak, przynajmniej oficjalnie z niskim przyrostem naturalnym. Socjal rozdawany na lewo i prawo leje się strumieniami a efektów nie widać. Efekt 500 plus był tylko sezonowy. Kto miał się rzucić na 500 złotych, ten się rzucił. Był to jednak tylko społeczny margines. Wbrew przewidywaniom wielu osób nie było baby boomu w Polsce. Rząd niestety nie brał pod uwagę chociażby sytuacji na polskim rynku matrymonialnym [1].

image
image

W Polsce na 5,2 mln kawalerów przypada tylko 4,1 mln panien [2]. Na różnicę tą składają się trzy czynniki. Pierwszy to naturalna różnica w liczbie urodzeń mężczyzn i kobiet (około 5% czyli 200-250 tys.). Drugi to nadreprezentacja związków Polek z obcokrajowcami w Polsce (ok. 350 tys.). Trzeci to nadreprezentacja związków Polek z obcokrajowcami za granicą (ok. 500-600 tys.). W ten sposób statystycznie brakuje w Polsce ponad milion kobiet [3]. Mężczyźni w Polsce dziś wręcz nie mają z kim zakładać rodzin. Nadwyżka samotnych mężczyzn w polskich województwach odpowiada już realiom znanym z Chin czy Indii, które powszechnie znane są z problemu nadwyżki mężczyzn w społeczeństwie.

image

image

Analizując liczbę urodzeń i zgonów w województwach można zauważyć pewną zależność w stosunku do skali nadwyżki samotnych mężczyzn. Nie jest to oczywiście zależność bezwzględna, gdyż na liczbę urodzeń i zgonów w poszczególnych regionach ma wpływ wiele czynników. Liczba urodzeń zależna jest oczywiście od liczby młodych kobiet. Współczynnik dzietności natomiast będzie zależny od kultury czy gospodarki w danym województwie. Liczba zgonów będzie zależna głównie od stopnia zestarzenia społeczeństwa. W mniejszym stopniu od lokalnej służby zdrowia, która jak wiemy w całej Polsce i tak jest fatalna. Jednak porównując ze sobą te liczby widać wyraźną zależność. Tam gdzie odsetek samotnych mężczyzn jest wyższy, tam trend wymierania jest wyraźniejszy.

image

Województwa z niższym odsetkiem samotnych mężczyzn wyludniają się wolniej, niż województwa z wyższym odsetkiem samotnych mężczyzn. W województwie pomorskim wyludnianie jest niemal dwa razy mniejsze niż w świętokrzyskim. Tu oczywiście mowa o samych urodzeniach i zgonach, bez salda migracji. Można zauważyć dwie istotne zależności. Województwo Pomorskie ma drugi najlepszy rynek matrymonialny w Polsce (z perspektywy mężczyzn). W zasadzie najpewniej najlepszy, gdyż województwo Mazowieckie skupia kobiety tylko w Warszawie. Chociaż ten rynek matrymonialny oczywiście nigdzie w Polsce dziś nie jest dobry, jednak wyraźne są różnice międzyregionalne. W najgorszym pod tym względem województwie świętokrzyskim ze statystycznie 46% nadwyżką samotnych mężczyzn, wszystkie wskaźniki  zgonów i urodzeń są najgorsze w całej Polsce. W województwie Pomorskim przypada 1,2 zgonu na narodziny. W Świętokrzyskim ponad dwa zgony na jedne narodziny. Na poniższych wykresach widać ten trend [4].

image

image

Co może a wręcz powinien zrobić w takiej sytuacji polski rząd? Starać się sprowadzić jak najwięcej kobiet z zagranicy. Wierzymy, że jest to możliwe tak jak w przypadku mężczyzn z Bangladeszu, których dla państwa załatwiła minister Rafalska [5]. Na całym świecie na pewno znajdzie się kraj z którego młode kobiety chętnie wyemigrowałyby do Polski. W Ameryce Południowej, Afryce czy Azji jest także wyraźnie wyższa chęć kobiet do posiadania dzieci. Można tanim sposobem poprawić w Polsce wiele, nawet be wydawania na socjal. Wystarczy tylko opracować politykę migracyjną, odpowiadającą wyzwaniom demograficznym. Niestety w Polsce dzisiaj liczą się tylko interesy kapitalistów. A ci wolą zatrudniać mężczyzn, nawet do prac częściej wykonywanych przez kobiety. Dla mężczyzn w wieku rozrodczym brakuje dziś blisko milion kobiet. Gdyby choć połowa miała partnerki mogłoby się w tym kraju urodzić nie mniej dzieci niż wynika to z przeciętnej dzietności Polek. Czyli mowa tutaj o co najmniej 700 tys. dodatkowych dzieci.



Źródła:

[1] https://www.salon24.pl/u/glos-pokolenia-90/1280153,sytuacja-samotnych-mezczyzn-w-polsce-jest-nieporownywalnie-gorsza-niz-w-innych-krajach,2
[2] https://stat.gov.pl/spisy-powszechne/nsp-2021/nsp-2021-wyniki-wstepne/
[3] https://www.salon24.pl/u/glos-pokolenia-90/1284427,mezczyzni-w-polsce-coraz-czesciej-nie-maja-z-kim-zakladac-rodzin
[4] https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/roczniki-statystyczne/roczniki-statystyczne/rocznik-demograficzny-2022,3,16.html
[5] https://bdnews24.com/bangladesh/bangladesh-poland-agree-to-work-on-migration-and-maritime-economy-sectors

Pokolenie lat 90' przez Polskę stracone. Połowa na emigracji, połowa w kraju ale bez szans na własne mieszkanie czy dom. Stłumieni przez liczniejsze starsze pokolenia nie mamy za wiele do powiedzenia w społeczeństwie. Będziemy jednymi z ostatnich którzy w znakomitej większości urodzili się jako rodowici Polacy. Nie liczcie jednak że będzie jak wcześniej. W większości nie założymy rodzin i nie będziemy mieli dzieci. Warunki życia w tym kraju nam na to nie pozwalają. Zastąpią nas po prostu w przyszłości inne narody, a my i nasze problemy będziemy tylko wspomnieniem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo