W Afryce rodzi się aktualnie ponad 6 razy więcej dzieci niż w Europie. Populacja całej Afryki 100 lat temu była trzy razy mniejsza niż Europy. W tym momencie na świat przychodzi więcej samych Nigeryjczyków niż wszystkich Europejczyków łącznie. W Azji natomiast w jednym Pakistanie rodzi się znacznie więcej dzieci niż w całej UE.
Demograficzna zapaść narodów Europy nabiera rozpędu. Wojna na Ukrainie doprowadzi do depopulacji zarówno Ukraine jak i Rosje gdzie gwałtownie spadła liczba urodzeń. Hipergamia i feminizacja w Europie środkowej i zachodniej doprowadzą najprawdopodobniej do spadku dzietności w wielu krajach poniżej jednego dziecka na kobiete. Widzimy to przecież w Polsce gdzie nie pomógł program 500 plus, który nie tyle co zaskakuje nieefektywnością a tempem porażki. Młode Polki w zasadzie do trzydziestki o żadnym dziecku dzisiaj słyszeć nie chcą, podczas gdy ich afrykańskie rówieśniczki w wieku 25 lat przeważnie są już matkami dwójki lub trójki dzieci.
Posiadanie dzieci w Europie to zazwyczaj obniżenie poziomu życia. W Afryce ten poziom życia już nie spada tak wyraźnie. Nieruchomości w Europie są dzisiaj od ręki dostępne coraz częściej tylko dla milionerów. Budowa przeciętnej wielkości domu w Polsce to już koszt ponad miliona złotych. W Afryce ludzie często własnymi rękami przy pomocy rodziny czy sąsiadów stawiają domy systemem gospodarczym. Oczywiście nie mówimy tutaj o standardach, wiadomo że w Afryce rozrastają się slumsy. Niemniej w Maroku czy Algierii poziom życia nie odbiega tak drastycznie od poziomu życia chociażby w Polsce, a jednak kobiety rodzą tam dwa razy więcej dzieci. Ogromny wpływ ma kultura muzułmańska. W najludniejszym kraju Afryki - Nigerii mamy muzułmańską północ i chrześcijańskie południe. Kobiety na północy rodzą przeciętnie 2-3 dzieci więcej niż kobiety z południa kraju. Islam w ciagu 20-30 lat będzie już religią wyraźnie dominującą. Obecnie odsetek muzułmanów i chrześcijan jest jeszcze porównywalny. Islam to już obecnie największa religia w tym kraju a muzułmanie stanowią już ponad 52% społeczeństwa (głównie sunnici). Chrześcijanie to 45% rozbici na wiele nurtów i kościołów [2]. Cały wysiłek włożony w chrystianizację tego kraju przez katolickich czy protestanckich misjonarzy wyprowadził chrześcijan na pierwsze miejsce w XX wieku dzięki konwersji plemion z południa kraju. Niemniej dzięki wyższej liczbie urodzeń muzułmanek z północnej części kraju Islam szybko odzyskał pozycję numer jeden [3]. Całkiem możliwe że Nigeria podzieli w przyszłości losy Sudanu i rozpadnie się na dwie części. W innym wypadku cały kraj czeka rychła islamizacja co może doprowadzić do krwawej wojny domowej.
Tempo spadku udziału Europejczyków w ludności świata jest przerażające. W 1920 roku w Europie żyło 456 milionów ludzi podczas gdy w Afryce 151 milionów. Europa była trzy razy ludniejsza niż Afryka. Dzisiaj to w Afryce żyje dwa razy tyle ludzi co w Europie. Do końca XXI wieku ludność Afryki ma być co najmniej 6 razy większa niż Europy [1]. Nie ciężko przewidzieć jakie to może za sobą nieść konsekwencje. W przypadku kryzysu humanitarnego na Czarnym Lądzie, Europa zostanie zalana przez kilkaset milionów imigrantów. Rasa biała może być kiedyś nawet mniejszością w swojej kolebce. Już teraz biali są mniejszością w wielu dużych europejskich miastach jak Londyn, Birmingham czy Saint Denis. Jeżeli porównamy mediany wieku Europejczyków i Afrykańczyków to wyjdzie na to że jesteśmy ponad dwa razy starsi.
W 210 mln Nigerii kobiety rodzą więcej dzieci niż w całej 745 mln Europie (razem z Rosją). W 33 milionowej Angoli kobiety urodziły w 2021 roku 1 mln 338 tys. dzieci podczas gdy w 37 milionowej Polsce to było 330 tys. [4]. W roku 1950 Polaków było więcej niż Etiopczyków czy Egipcjan. W 2100 roku Polaków ma być 22 miliony a Etiopczyków 243 milion, czyli ponad 10 razy więcej. Ciężko nie przewidzieć co może czekać Europe w przypadku masowej migracji. W 2015 roku przekonaliśmy się na własnych oczach jak łatwo do Europy mogą się wedrzeć miliony ludzi. Bezrobocie w Nigerii wzrosło z około 6,5% w roku 2015 do 33% w roku 2022 [5]! W wielu krajach Afryki jest za dużo młodych ludzi, nie ma dla nich miejsc pracy gdyż gospodarki nie są w stanie ich stworzyć w tak szybkim tempie pomimo dynamicznego wzrostu. Jeżeli dojdzie do kryzysu ekonomicznego to ta sytuacja będzie wyraźnie gorsza. W tej chwili nawet inne kraje afrykańskie jak Maroko, Algieria, Tunezja czy RPA obawiają się fali migrantów z krajów o najwyższej dzietności jak Niger, Nigeria, Somalia, Kongo czy Czad. Jedyne co w tej chwili ratuje Europe to Morze Śródziemne. Gdyby nie woda to przy obecnej polityce otwartych granic UE mielibyśmy to samo co z Syryjczykami tylko na 100 razy większą skale.
Jeżeli białe kobiety nie zaczną rodzić dzieci na co się nie zapowiada szczególnie w kontekście obecnej wojny na Ukrainie, gdzie miliony Ukrainek czy Rosjanek w zasadzie zaciągnęły hamulec ręczny to populacja białych Europejczyków będzie spadać jeszcze szybciej. W tej chwili w żadnym europejskim kraju kobiety nie rodzą powyżej nawet minimalnej zastępowalności pokoleń. Dzietność w wielu krajach takich jak Niemcy czy Francja byłaby dzisiaj jeszcze niższa gdyby nie podbicie tych wskaźników przez rodzące tam imigrantki i mniejszości etniczne. Białe kobiety przodują w związkach mieszanych na świecie. Widzimy to po samych Polkach które do tej pory przyjmowały z otwartymi ramionami każdą ilość mężczyzn spoza Europy. W zasadzie każdy imigrant z Afryki czy Azji który był samotny znalazł w Polsce partnerkę. Skala takich związków będzie w Polsce gwałtownie rosła a z racji dysproporcji płciowych wśród imigrantów spoza Europy w Polsce ta konfiguracja będzie niemal jednostronna. Niemal zawsze będzie to Polka i cudzoziemiec do czego przyzwyczailiśmy się w ostatnich latach. Ulice stolicy i miast wojewódzkich są dzisiaj pełne par mieszanych.
Narody Europy kiedyś wiodące na świecie w rozwoju i ekspansji swojej cywilizacji będą miały coraz mniej do powiedzenia we współczesnym świecie. Dawne mocarstwa jak Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Hiszpania czy Rosja przestają mieć wpływ na globalną demografie. Osoby o białej skórze mogą być za kolejne 100 lat prawdziwą rzadkością na świecie.
Źródła:
[1] https://www.statista.com/statistics/997040/world-population-by-continent-1950-2020/
[2] https://en.wikipedia.org/wiki/Religion_in_Nigeria#Christianity
[3] https://www.youtube.com/watch?v=YYEaDGvfnbU
[4] https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_number_of_births
[5] https://tradingeconomics.com/nigeria/unemployment-rate
Pokolenie lat 90' przez Polskę stracone. Połowa na emigracji, połowa w kraju ale bez szans na własne mieszkanie czy dom. Stłumieni przez liczniejsze starsze pokolenia nie mamy za wiele do powiedzenia w społeczeństwie. Będziemy jednymi z ostatnich którzy w znakomitej większości urodzili się jako rodowici Polacy. Nie liczcie jednak że będzie jak wcześniej. W większości nie założymy rodzin i nie będziemy mieli dzieci. Warunki życia w tym kraju nam na to nie pozwalają. Zastąpią nas po prostu w przyszłości inne narody, a my i nasze problemy będziemy tylko wspomnieniem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo