Coroczna zbiórka Owsiaka stała się już stałym elementem styczniowego propagandowego happeningu. Jest dla wielu cwelebrytów, polityków rządzącej koalicji i milionów przenicowanych ciasnych móżdżków - rodzajem wyznawanej wiary. Ludzie, którzy wrzucili 2 zeta do puszki dzieci na mrozie, obnoszą się z tymi przyklejonymi serduchami niczym katolicy ze znakiem krzyża na czole w Wielką Środę. Tak, to już jest ten rodzaj quasi religijnego uniesienia tych zbłąkanych istot.
Niemniej nie byłoby całego tego pseudo-religijnego uniesienia i publicznego wyznawania WOŚP wiary zdeformowanego pospólstwa, gdyby nie spora pomoc państwa. Państwo poprzez swoje instytucje, głównie TVP i państwowe spółki, ostro dofinansowuje prywatną inicjatywę syna oficera milicji.
Cel tej żebranini jest oczywiście wzniosły i szlachetny. Jakże by inaczej. Wszelka krytyka politycznej działalności za te pieniądze zebrane na chore dzieciaki, jest tłumiona wyzwiskami o hejcie, nienawiści i próbach mordu szefa tej hucpy, syna milicjanta, pieszczoszka władz PRL, Owsiaka.
Państwowe spółki, państwowa telewizja ładują w tę hucpę politykiera Owsiaka spore pieniądze. PUBLICZNE PIENIĄDZE. Pieniądze POLSKICH podatników! To, co Owsiak robi z pieniędzmi od swoich wośpowych fanatyków, to faktycznie nie nasz problem. Ale publiczne pieniądze z naszych podatków podlegają kontroli i weryfikacji na co są przeznaczane.
Z 1,5 % odpisów PIT, WOŚP otrzymała w ub. roku 18 mln zł. Z czego 10 mln poszło na dzikie orgie naćpanej hołoty w błocie. Nie wiem czy darczyńcy ze swych odpisów podatkowych sobie tego życzyli na taki cel, ale to naprawdę ich problem. Niemniej finansowanie takich imprez jest raczej niezgodne z celami fundacji powołanej do pomocy chorym dzieciom. Owszem ta zaćpana dzicz na tych orgiach wygląda na bardzo chorych, ale dziećmi w przytłaczającej większości już nie są.
Większe od wydatków SSP i czasu antenowego TVP są wydatki samorządów. To także publiczne pieniądze i ich wydatkowanie powinno byc ściśle kontrolowane. A oczywiście nie jest.
Na jednej z takich imprez fundowanych przez samorząd zginął prezydent Gdańska Adamowicz. Owsiak oszczędzając na kosztach zabezpieczenia tej ( i pewnie setek innych) imprezy , zgłosił ją jako "zajęcie pasa ruchu drogi". Tylko wtedy do ochrony tej imprezy mógł wynająć jakich tanich studencików, którzy robili tam za paprotki, a nie drogą, profesjonalną , licencjonowaną agencję ochrony. Morderca Adamowicza mógł zatem przez nikogo nie niepokojony, wykonac swój(?) wyrok na Adamowiczu. Owsiak ( i cała ta zakłamana polityczna menażeria od PO po lewicę) nie tylko nie widział w tym swojej winy, nawet na sekundę nie przerwał swojej wesołej hucpy w całej Polsce, to jeszcze on i cała ta banda załganych hipokrytów winą za ten morderczy atak świra, obarczyła , zgadniecie? Oczywiście PIS i ówczesne TVP. I nic to, że sąd skazujący Wilmonta nie znalazł (choć bardzo szukał) motywów tego mordercy w oglądanej rzekomo przez niego TV. Nic nie pomogły wyjaśnienia administracji więzienia, gdzie Wilmont snuł plany zemsty na PO za swoje "krzywdy", w wykazie stacji TV nie było w ogóle TVP Info! To nikomu z tej bandy hipokryów nie przeszkadzało walić pałą nienawiści w PIS i TVP. Bo przecież wesoła wdowa Adamowicz, po kilku godzinach wspaniałomyślnie wybaczyła Owsiakowi zabójstwo swego mężą na źle chronionej imprezie WOŚP. Za tę postawę otrzymała sowitą nagrodę w postaci miejsca w PE, gdzie zarabia więcej niż jej teść przywiózł z robób przymusowych w Niemczech walizek kosztowności. Karę za tę skandaliczną sytuację ponieśli tylko pionki z ochrony.
Quasi religijna wiara owsiakowej sekty poprzez swoich hunwejbinów, corocznie rozsyła po normalnych ludziach z d. wyciągnięte formularze, że kto nie daje kasy Owsiakowi, ma podpisać rezygnację z leczenia urządzeniami zakupionymi przez WOŚP. I nie są to przypadki incydentalne, choc trzeba przyznać coraz rzadsze. Nie pomagają m.in moje wyjaśnienia tym fanatykom, że po pierwsze ich fanatyczni kumple obklejają tymi serduszkami wszystko co im w szpitalach wpadnie pod łapy, włącznie z sedesami w toaletach. Po drugie jak wielokrotnie pisałem, ten sprzęt bez wykwalifikowanego personelu obsługującego te urzadzenia, mógłby być jedynie eksponatami w muzeum techniki. Na pytanie kto płaci wysokie stawki tym specjalistom, składki ZUS od tych wysokich płac i podatki, odpowiedzi nie otrzymacie. Albo idioci naprawdę nie wiedzą, albo kanalie wiedzą, ale nie powiedzą, że to polski podatnik za to wszystko płaci. A koszty obsługi tych urządzeń rocznie, wielokrotnie przekraczają koszt samego urządzenia.
Inna sprawa, koszty budowy szpitala, projektu, budowy , adaptacji, zatrudnionego personelu od recepcjonistek i salowych po ordynatorów, koszty energii, wody, posiłków dla chorych itd itp - ponosi polski podatnik, a nie leszcz wrzucający 2 zeta do puszki dzieciaka i uważający się, z przyklejonym serduchem, za zbawcę tego świata.
WOŚP zebrał w całym 2023 roku 243 mln zł. Dużo. Głównie dzięki wsparciu państwa, SSP, TVP, samorządów , OSP, wojska, straży miejskich, PKP, i wielu wielu innych jednostek państwa. Z samych datków do puszek nie byłoby nawet połowy tej sumy.
Wydatki państwa polskiego (czytaj zbiorowego wysiłku polskich podatników) na służbę zdrowia w 2023 roku wyniosły 241 MILIARDÓW zł. Czyli prawie tyle, ile Domański ma deficytu w budżecie państwa tylko w tym roku.
Czyli cała zbieranina (nomen omen) Owsiaka to niemal dokładnie 1 PROMIL wydatków na państwową służbę zdrowia. Taki jest ten wkład WOŚP w poprawę służby zdrowia w naszym kraju.
Tymczasem w całej medialnej wrzawie wokół tej prywatnej fundacji można by odnieść wrażenie, że to najważniejsza w Polsce sprawa o fundamentalnym znaczeniu dla państwa, dla obywateli. Tak, cały promil wsparcia.
Ale nawet ten promil wsparcia instytucje państwowe mogłyby przekazywać bezpośrednio potrzebujacym, bez zbędnych pośredników. No, ale wtedy nie byłoby tego całego blichtru i wrzawy upolitycznionej masy otumanionych głupców, uważających świętego Owsiaka za zbawcę świata, przy którym Matka Terasa to był nikt. Tym bardziej, że Matka Teresa nie wpadłaby na genialny pomysł walki z sepsą plakatami wyborczymi za pieniądze zebrane na chore dzieci.
Tłumaczenie tym otumanionym głupcom, że są inne fundacje i organizacje pomagające potrzebującym dużo skuteczniej od sekty Owsiaka, to jak tłumaczenie baranowi teorii względności Einsteina. Nie da się. Fanatyk to fanatyk.
Wieczny tułacz, wciąż szukający swego miejsca na ziemi. Prawe, stabilne poglądy. Wróg bolszewii wszelakiej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
