Pomijam kiboli poszczególnych ugrupowań. Tu nie ma z kim dyskutować, nie ma o czym. I nie ma po co. To ludzie przekonani, że ugrupowanie które popierają fanatycznie, jest najwspanialszym na tej planecie. Tak, że strata czasu.
Nie da się też dyskutować z ludźmi, którzy twierdzą, że wszystkie ugrupowania są takie same i nie ma na kogo głosować. I tacy albo nie idą na wybory, albo dopiero za parawanem dokonują swego wyboru na chybił trafił. Stąd właśnie wynikają te wszystkie plakaty wyborcze na płotach. Żeby właśnie tego typu ludziom zakiełkowało w głowie nazwisko kandydata. Nie ma znaczenia jakie, z jakiego ugrupowania. Ważne żeby duże było. krzykliwe i barwne. No i żeby ten człowiek na plakacie wyglądał/a młodo, zdrowo i sympatyczne. Jakieś poglądy, pomysły na Polskę, wiedza, doświadczenie? Nie ma najmniejszego znaczenia. Ważne jest tylko, żeby się wbił plakat w głowę ludziom go mijającym. Podstawy marketingu jak wciskanie towaru zalęgającego magazyn marketu. Wbrew pozorom to całkiem spora grupa "spełniających swój obywatelski obowiązek". Tak tej grupie ludzi wcisnęli prawa konstytucyjne cwani domokrążcy.
Ludzi wybierających kandydatów na podstawie ich programów, pomysłów na Polskę jest tak mało, że nie ma sensu się ta grupą zajmować w ogóle. To margines w okolicach błędu statystycznego.
Większość wyborców jednakowoż kalkuluje, które rządy byłyby dla nich najbardziej korzystne. To jest normalne, ludzkie i jak najbardziej prawidłowe,zdrowe podejście.
Ludzie, którzy chcą kombinować, zarabiać na naiwności rodaków, maja gdzieś Polskę i Polaków, chcą być europejczykami, unijczykami, chcą być poddanymi niemieckiego kanclerza i brukselskich komisarzy - wybierają Platformę Obywatelską.
Skąd to akurat wiadomo? Z doświadczenia słuchania argumentów tej grupy ludzi. Sprane do szczętu mózgi. Widziałem na youtubie wyborcę PO, który tęskni za rządami tej mafii od karuzeli VAT, że jak PO rządziło, to chociaz sami kradli, to pozwalali też kraść innym, czyli jemu na przykład. I już. Facet widzi swój interes w tym, żeby inni złodzieje rządzili państwem, żeby i on mógl się nieco odpadkami z pańskiego stołu nachapać. Tyle jego. A Polska, Polacy, głodne dzieci, grzebiący po śmietnikach renciści, ludzie kupujący na zeszyt, bezrobotni, na umowach śmieciowych po 5 zeta/h ? A pies im mordy lizał. Co do prawdziwego, autentycznego oblicza wyborców PO to najbardziej znamienny i symtomatyczny, określający perfekcyjnie tę grupę obywateli polskich (nie dałem rady napisać o nich: Polacy, bo to byłaby profanacja nazwy naszego Narodu) , była sytucja ze zbiórką pieniędzy na nowe seicento słynnego Seby, który manewrem drogowego nieuka wpędził premier Szydło i jadących z nią ochroniarzy w poważne tarapaty. Ten drogowy niedouk, skręcając w lewo swoim autkiem, przed wykonaniem tego niebezpiecznego manewru zapomniał spojrzeć w lusterko wsteczne. Gdyby ofiarą jego bezmyśnego manewru stał się ktoś spoza kręgu polskiego rządu, byłby mocny wnerw na takiego tępaka. Ale dzięki temu, że ranna została premier polskiego rządu, drogowy niedouk został bohaterem antypolskiej jaczejki, Teraz jest kandydatem na posła, oczywiście z list PO.
Niemniej istotniejsze w całej sprawie "bohatera zamachu na premier Szydło" była zbiórka na jego nowy samochód. Przyznam, że nawet mnie, znającemu od podszewki cyniczny i cwaniacki system pracy ich małych móżdzków, zostawił mnie z otwartym dziobem. Sprawa była głośna na twitterze, chętni mogą sobie znaleźć szczegóły. Otóż na nowe autko bohatera zamachu na Szydło zebrano około 150 tys zł. Możnaby całkiem fajną bryke kupić, gdyby nie fakt, że pieniądze zbierali zwolennicy VAT-mafii czyli PO. Oczywiście nie ma że boli i kasa zniknęła. Fakt, dziwnym by było, żeby ktoś z peowskich kręgów sobie takiej sumy nie przywłaszczył. Elektorat PO to lud prosty i przewidywalny. Jest jakaś kasa, to ją sobie ktoś zawsze zachachmęci. Mnie wbiło w podłogę coś innego. Te dziesiatki twittów po ujawnieniu całej afery, że w sumie nic się takiego nie stało, bo każdy z nich (składakających się) zrobiłby przecież TO SAMO! Z początku myśałem, że oni tak sobie żartują, szydzą, ironizują. Nie! To było autentyczne i wyjątkowo szczere! Nic lepiej nie oddaje modus operandi tej grupy wyborców. Lepiej niż tysiące przypadków kłamstw, oszustw, manipulacji, konfabulacji. Szkada czasu na przypominanie jak próbowali rozhustać gospodakę opiowieściami, że to węgla zabraknie, że czereśnie po 260, Paragony grozy, gdzie ludzie sformatowani przez TVN nie pytając o cenę kupowali w nadmorskiej budce u jakiegoś cwaniaka swego, peowskiego rodzaju jakąś padlinę z frytkami i wrzucali wrzucali paragon do netu, jaka to z powodu PIS drożyzna w tej Polsce. Ostatni ich występ, to rzekomy brak paliwa na stacjach Orlenu. Nagle przestali bijkotować Polski koncern, a rzucili się hurtem do tankowania. Żeby tylko rozhuśtac panikę. Wybiorą PO, to będzie za darmo. Nie będzie inflacji, choć utrzymają programy socjalne i dołóżą swoim biurokratom i całej budżetówce 30% do pensji. Nie napiszę co myślę o ludziach wierzących w takie cuda. Lepiej nie pisać o skołowaniu tych ludzi w cokolwiek wierzącym tym szarlatanom mimo, że NIGDY żadnych obietnic nie spełnili. Co gorsza, unikają jak ognia jednoznacznego opowiedzienia się czy są za niemiecką relokacją nielegałów. To icjh wyklucza z jakiejkolwiek debaty o polskich sprawach.
Hołownia z Kamyszem a nawet Kosiniakiem. Liczna koalicja dla tych, którzy brzydzą się PIS ale sumienie im nie pozwala na głosowanie na niemiecką PO. Chyba jeszcze gorsza alternatywa dla Polski. Udział w niej spadków z PO typu Thun czy Joanna Mucha od Madonny za 5 milionów wyklucza te kuriozalne ugrupowanie z partii dobrych dla Polski. Chęć jak najszybszego wprowadzenia euro bez oglądania się na konsekwencje ekonomiczne, to rodzaj gry w trzy karty. Ślepe pusłuszeństwo wobec Brukseli i Berlina, chyba jeszcze większe niż u PO. Nikt nie przebił fornalstwa, że trzeba zamknąć Turów, bo jakaś namiestniczna w todze jednoosobowo tak sobie zażyczyła. Nic nie charakteryzuje lepiej Trzeciej Drogi niż ta sytuacja potulnej podległości Brukseli, nawet dla najgłupszych i najbardziej szkodliwych dla Polski decyzji. Wielcy admiratorzy nielegalnej imigracji do Polski, opowiadający się za likwidacją bariery na granicy z Białorusią. To ich wyklucza z kręgu partii dbających o Polaków.
Lewica to tylko przeniesienie całej ideologicznej agendy lgbt , aborcyjnej, genderowej, imigracyjnej na grunt Polski. Wyjatkowa zbieranina wrogów Polski i Plaków, grupa zdeprawowanych boszewików i bezpaństwowych donosicieli. Kts icjh wspierający, wierzący, że to jest jakakolwiek alternatywa dla innych rzadów w Polsce, jest albo wyjątkowym głupcem, albo Biedroniem.
Konfederacja. Najbardziej pro-polska partia, tyle że szowinistyczna i absurdalnie ksenofobiczna. Nie widzą i nie nrozumieją, że rozpędzona polska gospodarka potrzebuje więcej siły roboczej niż jest jej w Polsce. Ukraińców coraz mniej boo otwarł się rynek pracy na Zachodzie, gdzie zarobki sa wyższe. Nie chcą też pracowników kontraktowych z dalszej zagraniczny mimo, że setki tysięcy Polaków jeszcze w latach 90tych pracowało w Libii, Iraku, a nawet w Turcji czy Indiach. I nikt tam nie zostal imigrantem, wszyscy wrócili z kasą do Polski, wybudowali domy, kupili samochody. Nie widzą różnicy między młodymi islamskimi bandytami wysyłanymi od strony Łukaszenki zdążającymi po niemiecki socjal, od ludzi przyjeżdżających do pracy w polskich firmach. Żeby było jeszcze śmieszniej, największe zapotrzebowanie na zagranicznych pracowników wystawiaja małe firmy z duzych miast, matecznika PO i Lewicy, którzy następnie coś bredzą o ćwierć milionie wiz za łapówki, kupowane na straganie. Bo przecież tak stwierdził Tusk, to musi być prawda. Oni NAPRAWDĘ w to wierzą!!!
Najgorsze u młodych przeważnie wyborców Konfy jest ich kompletny egoizm i brak poczucia wspólnoty z resztą Polaków. Z tymi niemłodymi, mniej zdolnymi i sprytnymi. Nie tak cwanymi i obrotnymi. Oni chca płacić jak najniższe podatki i składki na "nierobów". Żadnej daniny dla mniej ogarniętych niż cyniczne cwaniaki. Dobrowolny ZUS jest tak niebezpieczną iluzją, że powinna być wykluczona z każdej debaty społecznej.
No i PIS. Ugrupowanie, które przeorało Polskę. Wyrwało z nędzy miliony Polaków. Napędziło polską ekonomię wielkimi projektami i sprawnym zarządzaniem Spółek Skarbu Państwa. Porównywać Orlen, LOT czy KGHM za rządów PO-PSL a obecnie, to jakbyśmy porównywali kolej więlkich prędkości TGV do kolejki Otwock-Warszawa. Rekordowe ilości złota w NBP, powoduje nerwowe przedreptywanie peowskich złodziejaszków aby się do skarbca dorwać. Silni ludzie wyprowadzą Glapińskiego, a słabsi ludzie typu Nowak, Gawłowski czy Nitras wyperowadzą złoto ze skarbca.
PIS, raczej cała ZP popełnili sporo błędów, szczególnie w zakresie PR. Polityka mieszkaniowa zupełnie im nie wyszła. Reforma wymiaru sprawiedliwości wstrzymana przez rodzime kanalie w Brukseli i przez prezydenta Dudę. Sędziokracja dzięki zagranicznemu wsparciu, rozkwitła jako plaga która niszczy nasz kraj mocniej niż huśtanie ekonomią przez antypolskie ugrupowania.
Osoby w todze podające się za sędziów europejskich łamią polska konstytucję na zasadzie : nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobisz! Czuję się zupełnie bezkarni w antypolskich działaniach, silni poparciem wrogów Polski zarowno rodzimego chowu, jak i brukselsko-niemieckich. Denerwujący jest słaby PR i oparcie się w kampanii wyborczej na atakowaniu tylko Tuska, zamiast całej antypolskiej formacji. Wystarczyłoby przypominać jak Polakom się żyło za rządów PO i jak zyje się teraz. Wystarczy porównywac przecież ilu Polaków wtedy jeździło na zagraniczne wakacje, ilu jeździ teraz. Ilu Polaków wtedy kupowało za granicą mieszkania czy domy, a ile teraz. Sa to różnice OGROMNE. Za rzadów PO chyba tylko teść Gawłowskiego kupił "sobie" mieszkanie w Chorwacji. Tearz Polacy sa największymi kupujacymi domy na Ibizie! I tego typu argumentami powinien się PIS posługiwać, a Tuska zupełnie olać jako niewartego jakiejkolwiek polemiki typu mezaliansu z psem.
Mnie osobiście, jak wynika z tej notki (sorki że wyszła taka długa) pozostaje jedynie głosowanie na ZP. Mimo wielu krytycznych uwag i denerwującej niekonsekwencji tych ugrupowań, to nie tylko najmniejsze zło w polskiej polityce, ale praktycznie brak alternatywy w obecnym układzie politycznym.
Wieczny tułacz, wciąż szukający swego miejsca na ziemi. Prawe, stabilne poglądy. Wróg bolszewii wszelakiej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka