Zmiany w rządzie Donalda Tuska
Zapowiada się, że częstszy pobyt premiera Tuska w Sejmie zaowocuje zmianami w składzie rządu. Po dzisiejszej debacie budżetowej premier rozważa zdymisjonowanie Jana Vincent-Rostowskiego. Deficyt budżetowy do którego minister Rostowski doprowadził jest tak duży, że nie można go dalej tolerować nawet przy tak lekkomyślnych rządach jak okres sprawowania władzy przez PO.
Następcą Jana Vincent-Rostowskiego ma zostać Jarosław Bauc (minister finansów w rządzie Jerzego Buzka) za czasów którego dziura budżetowa była ogromna, ale jednak znacząco mniejsza.
Sam Rostowski może jednak spać spokojnie. Jego talenty będą mimo to wykorzystywane przez premiera Tuska ponieważ pozostanie on członkiem jego rządu. Ma w nim zostać szefem nowego resortu – Ministerstwa Propagandy.
Komentatorzy, także przedstawiciele opozycji, ze zrozumieniem przyjmują te zapowiedzi. Na walce z deficytem budżetowym i kryzysem Rostowski się nie zna i gorszego ministra finansów nie można sobie wyobrazić, natomiast w walce z opozycją i w obrzucaniu ją odpowiedzialnością za co się tylko da i jak się da, lepszego specjalisty od Rostowskiego, po odejściu Janusza Palikowa, w PO nie ma.
Inne tematy w dziale Polityka