Ponoć żyjemy w okrutnych czasach faszystowskich rządów przy których ręczne sterowanie prokuraturą w wykonaniu Jaskierni i wypuszczanie Mazura przez Panią Piwnik to małe piwo albo bułka z masłem , jak kto woli.
Wszyscy podsłuchują wszystkich ,Zbigniew Ziobro został wynalazcą dyktafonu
tak jakby wcześniej nie odkrył go Michnik i Gudzowaty.
Oczywiście dbanie o własne interesy w czasach medialnej nagonki na PIS jest rzeczą naganną . Należałoby się podłożyć i położyć głowę pod topór bo kat bez sprawdzenia uwierzył słowom extra uczciwego i prawdomównego jak pinokio Andrzeja Leppera .
W tych okrutnych czasach tych totalitarnych rządów od których okrucieństwa mogliby się uczyć Stalin ,Hitler i Ceausescu pospołu dokonano ohydnej zbrodni : nie podsłuchiwano Monisi Olejnik . A przecież ta ulubienica lewicy kwalifikuje się nie tylko do inwigilacji ale pewnie i na tortury .
W tym wszystkim śmieszno i straszno jest słuchać połajanek Pana Rokity który gani rząd za nieudowodnione winy gdy tymczasem jako minister w rządzie Pani Suchockiej brał udział w realnej inwigilacji prawicy.
Już zapomniał wół .........???
Inne tematy w dziale Polityka