Ratownicy GOPR i policja poszukują dwojga młodych grotołazów, którzy zaginęli w Jurze Krakowsko- Częstochowskiej. Mogą być uwięzieni w jednej z kilkudziesięciu jaskiń - powiedział naczelnik Grupy Jurajskiej GOPR Piotr Van der Coghen.
Udział w poszukiwaniach biorą trzy zespoły ratowników, którzy są zmuszeni przeszukiwać po kolei jaskinie w południowej części Jury. W grę może wchodzić kilkadziesiąt jaskiń położonych na dużym obszarze - podkreśla Van der Coghen. Ratowników wspierają policjanci, którzy starają się metodami operacyjnymi ustalić miejsce pobytu młodych bielszczan
[http://fakty.interia.pl/kraj/polska_lokalna/malopolskie/news/ratownicy-gopr-poszukuja
-dwojga-grotolazow,924124,219 ]
Młodzi grotołazi: nie szukajcie nas
Jeden z dwojga młodych grotołazów z Bielska- Białej, poszukiwanych w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, rozmawiał telefonicznie ze swoim bratem. Poinformował, że zarówno jemu, jak i jego koleżance, nic się nie stało - podała policja, która stara się potwierdzić tę informację i apeluje do poszukiwanych o kontakt.
http://wiadomosci.onet.pl/1551353,11,item.html
Może gdyby zaczęto egzekwować od ludzi pieniądze wydane przez ich głupotę ,może spadłaby liczba wypadków w górach.
Wypadków które w przeważającej części wynikają z ludzkiej głupoty
Inne tematy w dziale Polityka