Gazeta Wyborcza bije na alarm. TVP pod rządami Farfała łamie wszelkie standardy i ośmiela się wysyłać swoich reporterów w miejsca, które TVN i Polsat omijają z daleka. Jak dla mnie to raczej pochwała a nie nagana. Gdy GW stawia takie zarzuty, znaczy to, że mimo niezrozumiałych i czysto politycznych zmian w TVP można liczyć na trochę więcej rzetelności niż w komercyjnych stacjach.
Bo może ja chcę oglądać Hojarską, Filipka, Giertycha czy Zawiszę jak budują z panem Ganley’em antyunijny front, bo to może sprowokuje wreszcie despotów z UE i naszych euroentuzjastów do tego, by przynajmniej odpowiadali na zarzuty eurosceptycznej partii a nie kneblowali usta każdemu z kim się nie zgadzają. A że Samoobrona (jeśli już nie to mnie poprawcie, ostatnio gdy widziałem jakieś zdjęcia z zebrania Libertasów to Hojarska i Filipek w pierwszym rzędzie siedzieli) z LPR i Jurkiem budują partie wolnościową? No skoro PiS to prawica a PO liberałowie to ten twór może być początkiem partii wolności i prawdy.
Ale jakby nie było TVP ma obowiązek pokazywać takie inicjatywy a GW ze swoimi argumentami , że Libertas jest uwzględniana przez sondaże poparcia więc nie należy się jej taki czas antenowy jest żałosny. Gdyby się sugerować sondażami, to wielu ukochanych i wciąż promowanych przez środowiska GW polityków nie miałoby prawa przechodzić koło sejmu nie mówiąc już o studiach telewizyjnych.
Komentarze
Pokaż komentarze (7)