Honorowy obywatel III RP, wzór cnót i mentor środowiska Adama Michnika - sumienia narodu po raz kolejny został skompromitowany. Oczywiście w oczach tych, którzy nie zostali jeszcze skundleni przez twórczość Maleszki i potrafią przyjąć, że historia służy temu by wyciągać z niej wnioski a nie by ją fałszować.
Otóż okazuje się, ze nasz salonikowy bohater prześladował żołnierzy Andersa pracując tuż po wojnie w Informacji Wojskowej - formacji będącej bezpośrednim przedłużeniem sowieckiego wywiadu wojskowego. Ups, jak to sowieckiego? Przecież pracował dla Informacji Wojskowej w Polsce więc jak mógł dla sowieckiego wywiadu robić spyta uważny student Gazety Wyborczej. Podobnie ów student zapyta o WSI w wolnej III RP, no przecież GW pisała, że służyć ojczyźnie to zaszczyt i nie należy się wstydzić gdy się współpracowało, bez względu na to skąd wywodzą się służby. Marszałek Komorowski zaś mówił, że Polska nie ma i nie jest nawet zagrożona posiadaniem obcych agentów infiltrujących nas od środka. Więc o co chodzi?
A no o to kochane żbiki, że tak jak w latach 50 tak i dziś, pracujący na rzecz tych instytucji, które w prostej lini, także personalnej, wywodzą się z sowieckich struktur, prześladują przede wszystkim uczciwych ludzi, którzy owym strukturom i agenturze zaszkodzić mogą. I tak jak Kiszczak starał się kompromitować i szkalować bohaterów II RP co, jak pisze "Polska" kończyło się także śmiercią tychże prześladowanych, tak dziś kompromituje się prawdziwych bohaterów walki o Polskę w czasie PRLu, w ich miejsce dając nam takie ścierwa i nazywając je Ludźmi Honoru.
Czerwone potwory:
Jeżeli chcecie walczyć z bolszewikami, to chcecie walczyć z nami i chcąc nie chcąc stajecie się instrumentem w rękach burżuazji. Bolszewicy bowiem byli i szlachetni i skuteczni, a to połączenie będzie nam niezbędne, żeby naprawdę coś zrobić dla ludzi, a nie tylko gadać i dawać świadectwo. Prawicy wolno uważać, że bolszewizm prowadził koniecznie do stalinizmu. Nam, ludziom lewicy, takie rozumowanie kazałoby porzucić wszelką nadzieję.
Piotr Ikonowicz (Nowa Lewica)
Ej! A gdzie krew? Jak na moich oczach narodowcy pobili dwóch studentów (na oko z Indii) to była krew i powybijane zęby na betonie... Jak zwykle, lewactwo nie potrafi niczego zrobić dobrze.
Gniewomir Świechowski - Administrator Salon24
Niedługo będzie tak, że bojówki będą wybijały szyby w oknach, w których nie będzie flagi Tybetu. Podobnie jak w Powstaniu Warszawskim - kto nie podjął tej bezsensownej walki, uznawany był za zdrajcę. Nawet dzieci siłą wysyłano do walki.
Łukasz Fołtyn
Nie przepraszam, że nie jestem patriotą (...) Patriotyzm - całkiem miła choroba, którą tak bardzo chcemy dziś zarazić młodych. (...) Czy pomoże w tym Kościuszko, trzepanie kapucyna z powodu kolejnej defilady na jakąś kolejną rocznicę czy dwieście dodatkowych wywiadów radiowych naszych "wybrańców narodu"?
MacSienel, 3 Maja 2008; Szczyt SG Salon24!
"Oby nikt z nich nie wrócił żywy. Albo lepiej - niech wszyscy wrócą - jako inwalidzi - niezdolni do funkcjonowania w wolnorynkowym kapitalizmie. Niech te parszywe mendy wrócą bez nóg, bez rąk - z pokiereszowaną gębą i wydłubanymi oczami. Chcieliście tam jechać - to zdychajcie w afgańskich piaskach - może, jako nawóz - będzie z was jakiś pożytek. Od dzisiaj będziemy na LBC świętować śmierć każdej polskiej k...y - w NATO-wskiej okupacyjnej misji"
Michał Nowicki - tak, tak synalek Wandy Nowickiej - Organizacja Młodzieżowa Lewica Bez Cenzury im. Feliksa Dzierżyńskiego
Prawda to wyświechtany frazes, każdy widzi ją inaczej i dla każdego jest ona czymś innym.
RobertK - kręci się po Salonie24
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka