ECAG
Lider rosyjskich komunistów Giennadij Ziuganow oskarżył Zachód o stosowanie podwójnych standardów i hipokryzji w stosunku do Syrii, czego owocem jest „makabryczny rozlew krwi”.
W jego opinii: „USA rozpętując tzw. ‘Arabską Wiosnę’ w Afryce i na Bliskim Wschodzie uwolniły z butelki dżina fundamentalizmu islamskiego”. Waszyngton generuje „ekstremistyczną ideologię” w krajach, które dotychczas posiadały świeckie reżimy, podkreślił lider komunistów w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej swojej partii.
„Przez wspieranie radykalnych islamistów USA chce mieć kontrolę nad całym regionem, a kierunek ostrza ekstremistycznego sztyletu skierowany jest na Rosję” – podkreślił Ziuganow. Używając „patetycznych słów na temat demokracji i praw człowieka, Zachód toczy jawną agresję przeciwko Syrii” – stwierdził lider KPRF. Aby osiągnąć cel zachodnie kraje stosują technologie, które wcześniej praktykowano wobec Jugosławii, Iraku i Libii: wykorzystuje się najemników, którzy są przedstawiani w mediach jako „bojownicy o wolność, od tyranii, legalnego syryjskiego lidera”. Cytując raporty, Ziuganow stwierdził, że w skład „tak zwanej syryjskiej opozycji” wchodzi 65.000 najemników z Jemenu, Libii, Iraku, Afganistanu i Jordanii. W tym samym czasie syryjski rząd, próbujący utrzymać sytuację pod kontrolą, przedstawiany jest „jako używający przemocy przeciwko cywilom”.
„Zachód deklarujący wojnę z międzynarodowym terroryzmem takim jak owoce myśli CIA: Al-Kaida i Bractwo Muzułmańskie, w rzeczywistości aktywnie z nimi współpracuje. To dzięki ich pomocy toczy się dziś nielegalna wojna w Syrii” – argumentował G. Ziuganow. Wszystko to w jego opinii jest dowodem na dwulicową politykę prowadzoną przez zachodnich „wojowników” o prawa człowieka, którzy potępiają tylko jedną stronę syryjskiego konfliktu – reżim prezydenta Bashara Al-Asada.
„Powiedziano nam, że zachodnie wysiłki zmierzające do rozwiązania syryjskiego problemu są rozbijane przez Rosję i Chiny, które blokują oenzetowski projekt rezolucji, przewidujący militarną ingerencję w Syrii i porządek w amerykańskim stylu” – wskazał rosyjski polityk. W tym samym czasie, w jego opinii niektórzy politycy na Zachodzie mówią, że będą szukać mandatu pozwalającego na użycie siły przeciwko rządowi al-Asada z pomocą grupy Przyjaciół Syrii. „USA potrzebują dziś solidnej podstawy by legalizować wrogość” – podkreślił lider komunistów.
Rosyjska Partia Komunistyczna potępiła „imperialistyczną agresję” przeciwko Syrii i zażądała by Zachód respektował zasady Karty Narodów Zjednoczonych. „Jedynym rozwiązaniem sytuacji jest kompletne zawieszenie finansowego i politycznego wsparcia dla ‘zagranicznych najemników’ i pozwolenie syryjskiemu narodowi by samemu mógł decydować o swoim losie” - skonkludował przywódca KPRF. Komuniści wezwali również rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych do utrzymania swojego konstruktywnego stanowiska w sprawie pokojowego rozwiązania kryzysu syryjskiego „mimo ogromnych prób nacisku pro-amerykańskiego lobby, aktywnego w Rosji”.
Tekst został opublikowany w ramach w ramach programu analitycznego Syria 2012.
Na podst.: http://rt.com/politics/syria-aggression-imperialist-communists-475/
Przeczytaj również:
Piotr Boroń: Amerykańskie gry łupkowe, czyli Rosja mocarstwem energetycznym
Na portalu umieszczamy różne komentarze, analizy i materiały dotyczące stosunków międzynarodowych, geopolityki i relacji między mocarstwami.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka