Uff, uratowali. Koalicja rozsądku, umiaru i smaku uratowała nam polską demokrację. Ocaliła przed gilotyną miękkiego totalitaryzmu, nikczemnymi atakami i finansowym poniżeniem polskich partii politycznych. One też mają swój honor i nie będą o żebrać o pieniądze. Zresztą po co mają o pieniądze żebrać, skoro mogą je nam zabrać. Teraz znowu polskie matki mogą rozchylać nogi, dzieci ssać cyca, a ojcowie budować cywilizację białych chrześcijan. SLD, PSL oraz PIS – to oni nas uratowali. Są w życiu narodów takie krótkie momenty, gdy mężowie stanu, mimo dzielących ich różnić, potrafią się porozumieć. Potrafią dostrzec chmury na demokratycznym nieboskłonie, przewidzieć burzę, gradobicie i płaszczem przezorności okryć struchlałych rodaków. Są takie chwile, gdy agentura, niczym robactwo wyłazi na powierzchnię i trzeba wówczas jedności. Jedności do walki z agenturą i wrogiem zewnętrznym. Taką jedność była dzisiaj. SLD, PSL oraz PIS – to oni nas uratowali, to oni pokazali Ubekistanowi gdzie jego miejsce. Oj, gdyby tylko nie pewne ideologiczne niuanse, jaka piękna to byłaby koalicja. Szmajdziński ministrem Obrony, Kłopotek ministrem Finansów, Wenderlich ministrem Kultury, Putra ministrem Nauki, a Jarosław Kaczyński premierem.
Są w życiu narodów takie momenty, że trzeba działać razem, mimo pewnych kosmetycznych różnic. Teraz ten moment właśnie nadchodzi. Atakują IPN, wyrzucają apolitycznych dziennikarzy, chcą zabrać uczciwie zarobione pieniądze z budżetu. Trzeba z tym walczyć, trzeba walczyć z agenturą, trzeba walczyć o IPN, o dotacje, o naszą Polskę. A jak o nią walczyć, jak nie przy pomocy PSL-u i Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Uparty centrolewicowiec, niedogmatyczny liberał i gospodarczy i obyczajowy, skłaniający się raczej ku agnostycyzmowi, fan F.C. Barcelony choć nick upamiętnia Ferenca Puskasa gracza Realu Madryt email:
gamaj@onet.eu
About Ferenc Puskas: I was with (Bobby) Charlton, (Denis) Law and Puskás, we were coaching in a football academy in Australia. The youngsters we were coaching did not respect him including making fun of his weight and age...We decided to let the guys challenge a coach to hit the crossbar 10 times in a row, obviously they picked the old fat one. Law asked the kids how many they thought the old fat coach would get out of ten. Most said less than five. Best said ten. The old fat coach stepped up and hit nine in a row. For the tenth shot he scooped the ball in the air, bounced it off both shoulders and his head, then flicked it over with his heel and cannoned the ball off the crossbar on the volley. They all stood in silence then one kid asked who he was, I replied, "To you, his name is Mr. Puskás". George Best
His chosen comrades thought at school He must grow a famous man; He thought the same and lived by rule, All his twenties crammed with toil; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' Everything he wrote was read, After certain years he won Sufficient money for his need, Friends that have been friends indeed; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' All his happier dreams came true - A small old house, wife, daughter, son, Grounds where plum and cabbage grew, poets and Wits about him drew; 'What then.?' sang Plato's ghost. 'What then?' The work is done,' grown old he thought, 'According to my boyish plan; Let the fools rage, I swerved in naught, Something to perfection brought'; But louder sang that ghost, 'What then?' “What then”” William Butler Yeats
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka