galopujący major galopujący major
67
BLOG

Krasowskiego oburzenie

galopujący major galopujący major Polityka Obserwuj notkę 20

"Istnieje parę elementarnych zasad. Jedną z nich jest niewtrącanie się w cudze życie prywatne. Zapomniał o tym publicysta "Rzeczpospolitej", który postanowił wziąć odwet na swych niedawnych idolach

We wtorkowej "Rzeczpospolitej" ukazał się artykuł o upadku środowiska pampersów. Tekst jak tekst. Nic nowego poza tym, że jego autor - Marcin Dominik Zdort - postanowił rozprawić się z kilkoma osobami. Przede wszystkim z Cezarym Michalskim i Rafałem Smoczyńskim. Z tekstu dowiadujemy się o ludziach, którzy "nie potrafili w życiu prywatnym sprostać głoszonym przez siebie ideałom. Pierwszy w takiej atmosferze odszedł [od pampersów] Cezary Michalski. Sprawa zawirowań w jego życiu rodzinnym dla ludzi tak wyczulonych na kwestie moralne musiała mieć konsekwencje".

Zdort eufemistycznie pisze o zawirowaniach w rodzinie Michalskiego. Nie znający sprawy czytelnik pomyśli sobie, że chodzi o potworne sprawy. Otóż nie - po prostu Michalski się rozwiódł. Spotkał go za to środowiskowy bojkot, który - jak wynika z tekstu Zdorta - był zasadny. Drugi przypadek ideowej degrengolady reprezentuje Smoczyński. Najpierw wierzył on w Boga, a potem przestał".

 

 

 

Tak  w 2002 r. pisał niejaki Robert Krasowski. Właściwie nie mam nic do dodania, no może poza pytaniem, czy Zdort dzwonił wcześniej do Michalskiego z propozycją: Albo będziesz pisał dla Rzepy albo ktoś z Presspubliki napisze, mój drogi konserwatysto, o Twoim rozwodzie i Twoich ideałach.

 

 

 

        Uparty centrolewicowiec, niedogmatyczny liberał i gospodarczy i obyczajowy, skłaniający się raczej ku agnostycyzmowi, fan F.C. Barcelony choć nick upamiętnia Ferenca Puskasa gracza Realu Madryt email: gamaj@onet.eu About Ferenc Puskas: I was with (Bobby) Charlton, (Denis) Law and Puskás, we were coaching in a football academy in Australia. The youngsters we were coaching did not respect him including making fun of his weight and age...We decided to let the guys challenge a coach to hit the crossbar 10 times in a row, obviously they picked the old fat one. Law asked the kids how many they thought the old fat coach would get out of ten. Most said less than five. Best said ten. The old fat coach stepped up and hit nine in a row. For the tenth shot he scooped the ball in the air, bounced it off both shoulders and his head, then flicked it over with his heel and cannoned the ball off the crossbar on the volley. They all stood in silence then one kid asked who he was, I replied, "To you, his name is Mr. Puskás". George Best His chosen comrades thought at school He must grow a famous man; He thought the same and lived by rule, All his twenties crammed with toil; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' Everything he wrote was read, After certain years he won Sufficient money for his need, Friends that have been friends indeed; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' All his happier dreams came true - A small old house, wife, daughter, son, Grounds where plum and cabbage grew, poets and Wits about him drew; 'What then.?' sang Plato's ghost. 'What then?' The work is done,' grown old he thought, 'According to my boyish plan; Let the fools rage, I swerved in naught, Something to perfection brought'; But louder sang that ghost, 'What then?' “What then”” William Butler Yeats

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Polityka