„Lewactwo” w zaniku, teraz wrogiem są „kułacy”.

Największe zagrożenie Polski - „lewactwo” zniknęło z dnia na dzień z PiS-owych wpisów blogowych kiedy tylko było potrzebne kilka głosów do przegłosowania kolejnego transferu publicznych pieniędzy do prywatnych kieszeni obecnie rządzących. Oczywiście za większość kupi się głosy, ale na parę nowych pałacyków wystarczy, dużo tych euro jest, nikt nie zauważy, że trochę się do łapek przykleiło:)

Pokazało to przy okazji jak „niezależni” są PiS-oscy blogerzy – zmiana nastąpiła tak gwałtownie, że tylko ostatni naiwniak uwierzyłby, że nie była to skoordynowana akcja:) Nawet Kaczyński  przebąkuje, że tym zakazem aborcji to żartowaliśmy przecież

Nie tak dawno już pewien prezes partyjny mówił obwieszczał nam, że jak ktoś nie potrafi prowadzić działalności w nowych warunkach to powinien z nie zrezygnować. Nie upłynęło paręnaście miesięcy i nowe warunki okazały się nie dość nowe, i znowu trzeba tym pacanom przedsiębiorcom tłumaczyć, że przecież pracują żeby rząd miał co wydawać:)

Muszę przyznać, że rozczulił mnie wczoraj tekst na S24 „eksperta” zatrudnionego przez premiera o tym, że zawsze można się przekształcić w spółkę. Chyba nie trzeba więcej dowodów na to, że ten program to tylko kolejny etap zwiększania podatków, tym razem wycelowane w jednosobowe działalności. Morawiecki też ostatnio zachowuje się jak sprzedawca trefnych samochodów – i co się dziwić, jest okazja zarobić kolejną kasę. Myślę, że jedyne co go powinno przywitać, jak będzie jeździł i przekonywał to gwizdy i zgniłe jaja – oczywiście po zjedzeniu tradycyjnej przy takich okazjach kiełbasy wyborcze i wypiciu wyborczego piwa:)

Dlatego wyborco PiS nie zapomnij wypomnieć luksusowego jachtu piekarzowi, u którego kupujesz chleb. Wyraź oburzenie wobec kolejnego pałacu, jaki buduje sobie właściciel warzywniaka. Przypomnij dentyście czy innemu lekarzowi do którego masz nieszczęście trafić, że ma obowiązek się dzielić. Napomnij budowlańca, co ci dom stawia. Wytknij brak solidarności społecznej elektrykowi czy hydraulikowi:)

 W końcu prawdziwe pieniądze uczciwy obywatel może zarobić tylko w spółkach skarbu państwa:)