Przyjęta przez PiS główna zasada propagandy jaką jest projekcja swoich wad na przeciwnika dowodzi, że najprostsze rozwiązania są najlepsze. Projekcja bowiem nie wymaga od osób ją stosujących jakiejś większej inteligencji i umiejętności. Dzięki temu nawet niezbyt lotni ludzie, a z nich składa się głównie PiS-owska sfera blogerska jest ją w stanie wykonać, choć zwykle poziom tego wykonania woła o pomstę do nieba.
Dlatego kiedy przyszło do wybrania metody ataku na przywódcę przeciwnej partii oczywiście wybrano największą przywarę Jarosława Kaczyńskiego – tchórzostwo. I tak właśnie narodził się „Tusk w szafie”:) choć wielu miało wątpliwości, że tak jawne kłamstwo zadziała, czy nie wzbudzi zastanowienia nawet w najwierniejszych wyznawcach. Ale jakoś działa:)
Dowodzić na to, że prezes JK jest tchórzem podszyty chyba specjalnie nie trzeba. Dla co mniej kumatych zaś zadanie – przypomnijcie sobie, gdzie był prezes np. po porażce aresztowania Giertycha, czy jakiejkolwiek innej porażce, a było ich wiele. Popatrzcie na ilość ściąganej policji, kiedy prezes musi opuścić szafę i wyjść na jakieś uroczystości do ludzi. Znajdźcie wywiad z ostatnich lat, kiedy prezes nie znał wcześniej wszystkich pytań. Zwróćcie uwagę jak ustawił swoich przybocznych, żeby odruchowo zasłaniali go własnym ciałem, kiedy tylko ktoś za blisko podejdzie. I nie dziwcie się, że wydają się wam ociężali na umyśle – dokładnie tacy są, dobrani ze względu na wierność i posłuszeństwo i pozbawieni jakiś innych zalet. O kilku dużych bańkach na ochroniarzy co roku chyba wspominać nawet nie trzeba.
A dalej to już poszło – zapytali siebie PiS-owcy, kim jeszcze jesteśmy? Złodziejami? Ok to od teraz wszyscy inni są złodziejami:) Jesteśmy zacięci i pełni nienawiści? To zarzucajmy nienawiść innym:) Gdzieś mamy jakąś Polskę i liczy się tylko władza? To od teraz tylko w PiS-ie patriotyzm i ideowość, kłammy bez mrugnięcia okiem.
Dlatego jest prosty algorytm wydobywania prawdy z PiS-owskich komentarzy. Starczy postawić zaprzeczenie do zdań i powstają np.:
„Te pieniądze nam się nie należały”, „Polska za PO nie była w ruinie”, „Nie radzimy sobie z pandemią najlepiej”, „Pod Smoleńskiem nie było wybuchów”, „Sądy w Polsce nie były podporządkowane politykom”, „Śmigłowców nie będzie w lutym”, „Nie zbudujemy miliona mieszkań”, „To nie jest najlepszy minister”, „Europa nam nie zazdrości”, „Poprzedni rząd to nie byli aferzyści i złodzieje”, „Minister nie ma charyzmatu” - o nawet biskupów da się na to złapać:)
prawda, że łatwe? I ma w końcu sens:)
Pamiętajcie, że dwie negacje się likwidują więc powstałe w ten sposób zdania
Jestem człowiekiem złomnym (A. Duda)”„Podniesiemy podatki”, „Wzrosną opłaty”, „Mamy wysoką inflację”, „Poprzedni rząd przez 8 długich lat wsłuchiwał się w głos Polek i Polaków” - także są prawdziwe.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo