gallifrey gallifrey
108
BLOG

Czy za rok ktoś będzie pisał o Trumpie?

gallifrey gallifrey Polityka Obserwuj notkę 9

„Zbawca Ameryki”, „jedyna nadzieja cywilizacji zachodu”, „obrońca wiary” - takimi tekstami poniżali się przez długi czas na forach internetowych rozmaici komentatorzy.  Jedni odlatywali w kosmos, drudzy płaczliwie błagali o wybaczenie mu grzesznego życia, bo w końcu to „nasz” sk**syn, inni jeszcze zwijali się w ósemkę próbując jakoś usprawiedliwić bełkotliwe wypowiedzi i podejmowane bez składu i ładu działania, dziwaczne, ale jakoś tak zawsze korzystne dla rozmaitych nieciekawych reżymów działania, że wspomnimy choćby lansowanie Kima, czy też nagły rozkaz wycofania się z Bliskiego Wschodu, dając Rosjanom mocne materiały propagandowe.

Żeby nie być gołosłownym:

https://www.youtube.com/watch?v=-gm3hH6_Nh0

https://www.youtube.com/watch?v=L7RZIeVg4uI


No cóż, PiS nie pierwszy raz stawiał na najgorszą dla Polski opcję - robi to z taką konsekwencją, że ciężko uznać to za przypadek.

 A teraz pewnie przyjdzie im zapomnieć o swoich tak niedawnych słowach i zamilknąć na temat niedoszłego „zbawcy”. Nie pierwszyzna im, nie raz musieli odwracać swoje wypowiedzi o 180, czasem tego samego dnia. Pozostanie pewnie jakiś jeden czy drugi dyżurny komentator, żeby podtrzymywać temat dla najbardziej przekonanych, w nadziei, że coś może z tego będzie – analogicznie jak to się dzieje w przypadku Smoleńska.

Myślę, że teraz przekaz pójdzie w sprawdzoną stronę nieuchronnego upadku zachodu pod wrażymi rządami niegdyś „kapitalistycznych imperialistów” dziś „lewaków”. I oczywiście uspokajające notki o „przejściowych trudnościach” , które dzielnie przezwycięża dzielna partia i zapracowany rząd. I że już niedługo „dogonimy i przegonimy”.

No cóż, tylko współczuć tym, co się na to nabierają. Każdy, kto popiera PiS na własną prośbę dołącza do kolejnego straconego pokolenia Polaków. Na szczęście nasi „zbawcy” są na tyle nieudolni, że stanowią tylko niewielką przeszkodę w codziennym życiu obywatele, a strach przed utratą apanaży władzy czyni z nich straszliwych „miękiszonów”.

gallifrey
O mnie gallifrey

gallifrey

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka