Ostatnio prezydent Kazachstanu coraz bardziej mi się podoba. Mimo, że ma dług wdzięczności u Putina to nie poparł wojny na Ukrainie. Ostatnio zachował się bardzo OK i mądrze.
Putina Tokajew miał otrzymać order Aleksandra Newskiego za zasługi dla współpracy z Rosją w trakcie Międzynar. Forum Ekonomicznego w Petersburgu. Ponadto w trakcie debaty z udziałem Putina Tokajew oświadczył, że Kazachstan nie uzna separatystycznych republik Donbasu: „gdyby prawo ONZ do samostanowienia było w pełni realizowane, na świecie istniałoby 500-600 państw, co stworzyłoby chaos”; „nie uznaję Kosowa, Tajwanu, Osetii Płd., Abchazji oraz quasi-państw w Ługańsku i Doniecku”
Fajny gościu. Naprawdę mi się podoba.
Inne tematy w dziale Polityka