"Gdy dokonamy rozliczenia wszystkich tych ludzi, wtedy będzie warto wywiesić polską flagę" , napisał FYM w swym poście "O kropli krwi".
Jakże inaczej myśleli Polacy zaraz po odzyskaniu niepodległości, po listpopadzie 1918 roku:
Do wszystkich Polaków
Rodacy! Pękły kajdany niewoli, zrzucone jarzmo krzyżackie! Przemówił lud bohaterskim czynem, wypedził wroga z swych granic, i dzis lud ten stał sie panem swej własności.
Niech powiewają chorągwie polskie z wszystkich domów, z wszystkich okien, niechaj zieleń i kwiaty znać dają światu, że nadszedł dzień wyzwolenia.
Właściciele domów niech sie postarają o to, aby niemieckie afisze znikły z ich domów.
Polacy !
Nadajmy wspólnymi siłami wiosce naszej wygląd polski. Osobiste zatargi niech znikną, albowiem dzisiaj każdy oddech nasz i każda kropla krwi należy odrodzeniu naszemu.
Świder - Komendant placu.*
Nie polemizuję z tekstem FYM-a, wrzucam jedynie ten dokument ulotny, by pokazać, że kiedyś trochę inaczej traktowano rozliczenia.
*Ulotka Kom. placu w Lipinach wydana w maju 1921roku
Żródło: katalog zbiorów Muzeum Niepodległości z lat 1914 - 1921.
Inne tematy w dziale Kultura