Uzależnienie od kłamstwa

Zanim o naszym powiecie, naszych samorządach, tych gminnych i o tym powiatowym, to najpierw muszę trochę szerzej.
Żyjemy w czasach, gdzie mądrością jest Facebook, Twitter, Instagram  czy LinkedIn, tam tworzy się, przetwarza i rozpowszechnia informacje. W tzw. mediach społecznościowych plotka, kłamstwo, czy oszustwo jest wymyślane, staje się prawdą i jest przekazywane, a wszyscy którzy mają zdanie przeciwne od razu są hejtowani i uznawani za idiotów. Dożyliśmy czasów przewidzianych przez Św. Antoniego Pustelnika "Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny."
Powszechne odwracanie kota ogonem i zaklinanie rzeczywistości, liczenie na krótka pamięć społeczną i kłamstwo które staje się cnotą. Patrzę i nie wiem, śmiać się, płakać, czy przeklinać.
Z dekadę temu, rząd PO na czele z jej ówczesnym i obecnym z przerwą liderem wręcz gloryfikował współpracę z putinowską Rosją. :
rok 2009 (D. Tusk PO)  - Gaz w relacjach polsko-rosyjskich nie może być i nie powinien być przedmiotem polityki, a wyłącznie dobrze pojętego wspólnego interesu
rok 2011 (D. Tusk PO) - Nie ma kraju, który wzgardziłby pieniędzmi inwestorów i Polska nie jest krajem, który może się od inwestorów odwracać. Nie ma żadnej ideologicznej przesłanki, by mówić kategorycznie "nie" inwestorom z jakiegokolwiek kraju, także z Rosji.
Rok 2009 (R. Sikorski PO) – Rosja nie powinna być wykluczana z procesu rozszerzania NATO
Rok 2010 ( W. Pawlak PSL) po podpisaniu wyjątkowo niekorzystnej dla Polski umowy gazowej, uzależniającej nas całkowicie od Rosji, wicepremier rządu PO-PSL Waldemar Pawlak spytał prześmiewczo dziennikarza polskiego radia: „A co Panu gaz rosyjski się źle pali w kuchence gazowej czy w piecu?”
Przecierałem oczy ze zdumienia, kiedy D.Tusk mówił że ON i jego środowisko przestrzegało przed uzależnianiem energetycznym od Rosji „- Kiedy słyszę, że Europa i Niemcy powinni posłuchać Polski czy krajów bałtyckich ws. Kremla i agresywnej polityki wiele lat temu, mam gorzką satysfakcję. Tak, mieliśmy rację, namawiając was w 2008 roku, by przyjąć Ukrainę do NATO. Mieliśmy rację, kiedy ostrzegaliśmy przed fatalnymi geopolitycznymi konsekwencjami Nord Stream 2” Nosz kurde, kto ostrzegał? Kto zabiegał? Słabiutka pamięć!
Niespełna rok temu, nawrócony przewodniczący PO twierdził, że mieli program podobny do 500+, nie przeszkadzały mu wcześniejsze wypowiedzi, że nie ma zakopanych pieniędzy, a jego minister mówił że pieniendzy nie ma i nie będzie.
W marcu tego roku PO wzywała do zaprzestania importu węgla z Rosji, wzywała i żądała, moim zdaniem cynicznie grając. Nałożono embargo na rosyjski węgiel, a sama Unia Europejska jeszcze sprowadzała ten węgiel do sierpnia. Teraz kiedy są kłopoty, a ceny poszybowały napierdziela się na rząd PiS, ze  nie ma węgla.
Mam takie przypuszczenie, graniczące z pewnością, że tej formacji liberalno-lewicowo-instytucjonalnej nie zależy na Polsce, na Polakach, chodzi oto, żeby było tak jak było do 2015. Zakopane piniondze, mafie vatowskie, spotkania u sowy i zakupy na zeszyt.