Nazywam się Basia i przez ponad trzy dekady pracowałam jako bibliotekarka. Można powiedzieć, że książki były moimi najlepszymi towarzyszami – nigdy się nie obrażają, zawsze mają coś ciekawego do powiedzenia, a do tego można je „odłożyć na półkę”, gdy ma się ich dość!
Zaczynałam pracę w niewielkiej bibliotece osiedlowej, gdzie książki jeszcze katalogowano ręcznie. Pamiętam czasy, gdy dzieciaki wpadały po lektury z poobcieranymi kolanami, a starsze panie godzinami przesiadywały w czytelni, wertując encyklopedie. To były inne czasy, ale magia biblioteki zawsze pozostawała ta sama – cisza, zapach starych książek i to niezwykłe uczucie, że w tym miejscu można znaleźć odpowiedź na każde pytanie.
Z czasem trafiłam do większej biblioteki miejskiej. Tam już nie tylko wydawałam książki, ale też organizowałam spotkania autorskie, warsztaty i zajęcia dla dzieci. Najbardziej lubiłam pracować z najmłodszymi – ich wyobraźnia nie zna granic. Czasami jedna bajka zamieniała się w godzinne opowieści o smokach, księżniczkach i kotach, które podróżowały w kosmos.
Teraz, na emeryturze, postanowiłam dzielić się swoją miłością do literatury tutaj, na blogu. Znajdziecie tu wspomnienia z pracy w bibliotece, recenzje książek i różne ciekawostki ze świata literatury. Chcę, żeby to było miejsce dla każdego – tych, którzy czytają namiętnie, i tych, którzy dopiero szukają swojej pierwszej ulubionej książki.
Zapraszam Was do mojego małego literackiego świata! Może znajdziecie tu coś, co zainspiruje Was do sięgnięcia po kolejną książkę?
Nowości od blogera