Istnieją różne teorie na temat tego, co ten symbol - ogólnie - wyraża.
Najprościej mówiąc, w różnych kulturach i w różnych epokach tęcza miała różne (i liczne) znaczenia.
W kulturze Zachodu, tęcza jest przede wszystkim (ale nie wyłącznie) symbolem Przymierza Boga z Noem (Noachem), zawartego po Potopie.
Ma więc korzenie biblijne (dokładniej: odwołuje się do opowieści ze świętej księgi Żydów - Tory):
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/f/f5/Joseph_Anton_Koch_006.jpg/800px-Joseph_Anton_Koch_006.jpg)
Noe i tęcza. Joseph Anton Koch (1768–1839)
Położyłem moją tęczę na obłoku i będzie znakiem przymierza pomiędzy Mną a ziemią. Gdy umieszczę obłok nad ziemią - tęcza będzie widoczna na obłoku.(...) Gdy tęcza będzie na obłoku, to będę ją widział, by wspomnieć wieczne przymierze pomiędzy Bogiem a wszelką żywą istotą i wszelkim stworzeniem, które jest na ziemi. I powiedział Bóg do Noacha: To jest znak przymierza, które zawarłem pomiędzy Mną a wszelkim stworzeniem, które jest na ziemi (Tora, księga Bereszit 9:14,16, 17).
Współcześnie jednak tęcza jest najczęściej kojarzona z ruchem LGBT (lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych). W powszechnym odczuciu, tak było i jest rozumiane symboliczne znaczenie tęczy umieszczonej w Warszawie na placu Zbawiciela.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/68/Gay_flag.svg/777px-Gay_flag.svg.png)
I tu powstaje kulturowy konflikt (podkreślam: kulturowy konflikt - przecież nikt przyzwoity nie popiera PODPALANIA czegokolwiek w przestrzeni publicznej!), bo w tym wydaniu tęcza symbolizuje opozycję wobec symbolicznego Przymierza, jakie zawarł Bóg z Noem.
Dlaczego?
Oto Siedem Przykazań Potomków Noego (Noacha), czyli Szewa Micwot Bnei Noach.
Przykazania te, ogłoszone (przypomniane) po potopie, dotyczą wszystkich ludzi, a nie tylko Żydów:
- Zakaz jedzenia części żyjącego zwierzęcia (Ewer Min ha-Chai)
- Zakaz złorzeczenia Bogu (Birkat Haszem)
- Zakaz kradzieży [rabowania] (Gezel)
- Zakaz bałwochwalstwa (Awoda zara)
- Zakaz niemoralnych stosunków seksualnych (Gilui arajot)
- Zakaz mordowania (Szefichat damim)
- Nakaz ustanowienia sądów do egzekwowania sześciu poprzednich praw (Dinim)
Do niemoralnych stosunków seksualnych, których dotyczy piąte przykazanie, zaliczany jest każdy stosunek seksualny, który nie odbywa się pomiędzy kobietą a mężczyzną.
Trzeba w tym momencie koniecznie przypomnieć, że to Tora dokonała przeobrażeń o rewolucyjnym znaczeniu w świecie ludzkiego seksualizmu. Świat ten przed tysiącami lat wyglądał zupełnie inaczej. Dowody na to znajdujemy w starożytnych mitologiach (gdzie bogowie mają notorycznie stosunki zarówno heteroseksualne-kazirodcze jak i homoseksualne a także angażują się w zoofilię) i w antycznej literaturze (np. Satyricon Petroniusza).
Marta Nusbaum, profesor filozofii na Brown University, pisze, że:
Starożytne kategorie doświadczeń seksualnych różniły się dość znacznie od naszych własnych. (..) Centralnym rozróżnieniem w moralności seksualnej było rozróżnienie pomiędzy rolą aktywną i bierną. Gender obiektu (..) sam w sobie nie był moralnie problematyczny. Chłopcy i kobiety bardzo często traktowani są wymiennie jako obiekty [męskiego] pożądania. Społecznie ważnym było, aby raczej penetrować niż być penetrowanym. Seks zasadniczo był rozumiany nie jako interakcja, ale jako robienie czegoś komuś.
Idee zawarte w Torze zmieniły tę sytuację. Uczyniły „gender obiektu" tematem moralnym, ustaliły, że nikt nie jest „wymienny" seksualnie. W efekcie ustanowiły, że seks w istocie rzeczy będzie „zasadniczo interakcją" a nie po prostu „robieniem czegoś komuś".
Rezultatem tego było między innymi podniesienie społecznej roli kobiet, które powoli przestawały być „obiektami" do męskiej penetracji (wymiennymi z dziećmi, chłopcami, zwierzętami) lub "maszynkami do dostarczania potomstwa", a stawały się systematycznie, poprzez stulecia, równorzędnymi partnerami mężczyzn. Zakaz homoseksualizmu ogłoszony przez Torę był wyzwolenie człowieka z więzów niepohamowanej seksualności oraz wyzwolenia kobiet od bycia ubocznym zjawiskiem w życiu mężczyzn.
Teolog Dennis Prager stwierdza:
Judaizm nałożył kontrolę na aktywność seksualną. Nie mogła on a dłużej dominować życia religijnego i społecznego. Miała być uświęcona, co w hebrajskim znaczy „oddzielona" — od świata i umieszczona w domu, w łożu męża i żony. Dokonane w judaizmie ograniczenie zachowania seksualnego było jednym z najbardziej zasadniczych elementów umożliwiających społeczeństwu postęp. Wraz z etycznym monoteizmem rewolucja rozpoczęta przez Torę, która wydała wojnę praktykom seksualnym świata, spowodowała najdalej idące zmiany w historii.
Autor ten posuwa się nawet dalej w swojej diagnozie: to judaizm "wynalazł" homoseksualizm, zastępując stare kryteria, poprzez które postrzegano seksualizm człowieka, nowymi - powiązanymi ściśle z płcią:
Rewolucyjna natura judaistycznego zakazu wszelkich form seksu pozamałżeńskiego nigdzie nie była bardziej radykalna, bardziej wyzywająca dla dominujących przekonań ludzkości, niż wobec homoseksualizmu. W rzeczywistości można powiedzieć, że judaizm wynalazł pojęcie homoseksualizmu, jako że w starożytnym świecie seksualność nie była podzielona na heteroseksualizm i homoseksualizm. Ten podział był dziełem Biblii. Przed Biblią świat dzielił seksualność na czynnik penetrujący (partner aktywny) i penetrowany (partner bierny).
Ocenienie konsekwencji rewolucji dokonanej w judaizmie, przez zakaz homoseksualizmu, dokładne rozdzielenie społecznych ról męskich i żeńskich (np. przykazania zakazujące przemienności ubiorów przypisanych do płci) i wymóg, aby cała seksualna interakcja odbywała się wyłącznie między kobietą i mężczyzną, nie jest możliwe bez zdania sobie sprawy z tego, jak powszechny akceptowany był homoseksualizm na całym świecie.
Jedynym trwałym wyjątkiem była cywilizacja żydowska, a tysiąc lat później - cywilizacja chrześcijańska. Poza Żydami żadna z cywilizacji archaicznych nigdy nie zabroniła homoseksualizmu jako takiego — zauważa dr David E. Greenberg w The Construction of Homosexuality - jednym z najwnikliwszych analiz historycznych homoseksualizmu, jakie kiedykolwiek napisano. Jedynie judaizm, około trzech tysięcy lat temu, ogłosił homoseksualizm rzeczą niesłuszną. Wyraził to w najmocniejszym i jednoznacznym sformułowaniu w jakim tylko mógł: "Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak obcuje się z kobietą. Jest to obrzydliwością" oraz: „Jeżeli mężczyzna obcował z mężczyzną, tak jak z kobietą, obydwaj popełniali obrzydliwość" - kontynuuje Greenberg.
![](http://www.the614thcs.com/content/images/0b2fb7dac8b28bf51ff7443531348b2a.jpg)
Jest więc paradoksem w obrębie symboli i bardzo interesującym rozwojem wydarzeń w obrębie kultury oraz idei, że tęcza - symbol ładu i twórczego ograniczenia, jakie judaizm (a za nim chrześcijaństwo) wprowadziły do ludzkiej seksualności, stała się symbolem ruchu głoszącego całkiem odwrotne hasła.
Paweł Jędrzejewski
![](http://www.the614thcs.com/content/images/cec4663c2c393e4350beefb78f665cc1.jpg)
Artykuł ukazał się 12 listopada 2013 na Forum Żydów Polskich