Am Yisrael Chai

Polscy Żydzi w naturalny sposób emocjonalnie, a często i rodzinnie związani są z Izraelem. Izrael w żydowskich sercach pełni nie tylko funkcję Ziemi Obiecanej, ale także i marzenia. Marzenia o odpoczynku po  długiej, zroszonej krwią wędrówce.

 

Niełatwo jest być Żydem poza Ojczyzną. Niełatwo jest być Polakiem-Żydem. Ale zarówno Polacy jak i Żydzi oswojeni są z trudnościami. Historia obydwu narodów pełna jest walki o swój los.

 

Czy łatwo jest pisać o miłości do Izraela żyjąc w Polsce? Czy łatwo jest zauważać różne problemy, z jakimi boryka się Izrael w konfrontacji - niestety w konfrontacji - z sąsiadami? Czy łatwo jest myśleć o nadużyciach, a nawet o zbrodniach jakie popełniane są podczas wojny Izraela z jego sąsiadami? Odpowiem: Nie. Nie jest łatwo.

 

Izrael żyje, rozwija się, kiedy trzeba to walczy, a kiedy trzeba ustępuje. Popełnia przy tym wiele błędów, bo to jest ludzkie. Krzywdzi wielu niewinnych ludzi, to jest także bardzo ludzkie. Bolejemy nad krzywdą. Bolejemy nad wojną. Chcielibyśmy, aby Izrael wreszcie uzyskał spokój zajęcia się normalnymi sprawami dnia codziennego zamiast borykać się z rolą dość szczególnego punktu na mapie świata.

 

Izrael jest krajem także polskiej krwi. W Izraelu polskie ślady i "polskie geny" są i już na zawsze będą.  Pretensje niektórych Żydów do Polski oraz pretensje niektórych Polaków do Żydów nie wynikają przecież z obojętności, lecz z silnego związku. Izraela bez Polski by nie było, bo nie byłoby bardzo wielu Izraelczyków, Żydów urodzonych, wzrosłych ukształtowanych na polskiej ziemi. Polski takiej jak ją znamy dzisiaj także nie byłoby bez Żydów. Żydzi współ-budowali Polskę razem ze swoimi polskimi rodakami. Nasze więzi są tak silne, że nawet erupcje pretensji wzajemnych jedynie je podkreślają. Zamiast marginalizować tzw. "polski antysemityzm" oraz tzw. "antypolonizm żydowski" podkreślamy, że w istocie są to przejawy fascynacji, związku i trwałości więzi wzajemnych.

 

Niełatwo jest pisać o czarnych kartach wzajemnej historii. Niektóre z tych kart po prostu należy wyjaśnić i raz na zawsze zamknąć. Zamknąc na wieki. Jedwabne, Kielce, czy udział Żydów w komunistycznym aparacie represji i mordu są takimi właśnie kartami. Odczytajmy wspólnie te niechlubne fragmenty naszej historii, a potem - zgodnie z żydowską tradycją - połóżmy kamyki na pamięci, niepamięci i na wybaczeniu. Polacy i Żydzi zasłużyli na wzajemne wybaczenie. Jesteśmy dorośli i jesteśmy mądrzy historią. To my mamy układać nasze relacje, a nie te relacje mają za nas układać inni. Pamiętajmy o tym. O naszej miłości do suwerenności, o którą walczyli nasi bracia  - Polacy i Żydzi - za "Naszą i Waszą wolność" świadczą krzyże i mecewy naszych braci. One usłały ziemię, nie tylko polską. Pod Monte Cassino Polacy, Żydzi i polscy muzułmanie krwią zaświadczali o wspólnej miłości, o wspólnym marzeniu. O wolnej Polsce.

 

Czy to akceptujemy, chcemy czy też nie, nasze dwa Narody złączył wspólny los. W Izraelu ślad polskiej krwi jest wszechobecny. W tym sensie Izrael jest nierozłączną częścią Polski, a Polska - żydowska Polin - jest częścią Izraela. Polscy Żydzi są żywym uosobieniem tej więzi, pomimo wysiłków ludzi chcących tę więź na zawsze wymazać z map i z pamięci.

 

W Nowym Roku życząc pomyślności i szczęścia Polakom, życzymy także pomyślności i szczęścia naszej drugiej Ojczyźnie - Izraelowi.

 

 

Am Yisrael Chai

Am Polin Chai