Dlaczego prezydent Polski powinien przemawiać w Jerozolimie?
Przede wszystkim (choć nie wyłącznie!) z tych powodów:
- Auschwitz-Birkenau jest symbolem Zagłady Żydów. W żadnym państwie Europy nie mieszkało tylu Żydów, ilu w Polsce. W żadnym państwie Europy nie mieszkało przed Zagładą tylu Żydów _tak długo_, jak długo mieszkali Żydzi w Polsce, z czego wynika, że właśnie tu było dla Żydów najlepsze miejsce na Ziemi przez stulecia. Z żadnego państwa nie zostało zamordowanych tylu żydowskich obywateli, ilu zostało zamordowanych z Polski.
- Polski rząd emigracyjny i struktury państwa podziemnego informowały rządy państw Zachodu o niemieckim ludobójstwie, którego ofiarami byli Żydzi. Wymieńmy tu Notę Raczyńskiego – oficjalną notę dyplomatyczną Rządu RP na uchodźstwie z 10 grudnia 1942 roku, dotyczącą prześladowania oraz zbrodni dokonywanych na ludności żydowskiej, oraz raporty Pileckiego i Karskiego. Zachód te informacje zlekceważył, zbagatelizował, zmanipulował poprzez fikcyjne, pozorowane działania (np. Konferencja na Bermudach w kwietniu 1943, gdy walczyło warszawskie getto). Za granicą Polski działała też „Grupa berneńska” zwana „grupą Ładosia” – wspólna akcja polskich dyplomatów i działaczy żydowskich, którzy w Szwajcarii wydawali fałszywe paszporty dla ratowania Żydów.
- W Polsce powstały w okresie terroru okupacji niemieckiej takie instytucje jak Tymczasowy Komitet Pomocy Żydom, następnie Rada Pomocy Żydom przy Delegaturze Rządu RP na Kraj działająca jako organ polskiego rządu na uchodźstwie.
- Mimo niemieckiego terroru istniała w Polsce pomoc ze strony zwyczajnych ludzi. Nie zapominając wcale o tym, że Żydzi byli szantażowani, okradani, wydawani Niemcom i mordowani przez Polaków, _ tym bardziej_ trzeba pamiętać, że tysiące Polaków ukrywały Żydów, pomagały Żydom, ratowały Żydów przed śmiercią narażając w sposób bezpośredni swoje życie. Mówimy o zwyczajnych, tzw. „szarych” ludziach, którzy przejawiali niezwykłe człowieczeństwo na niewyobrażalną, heroiczną skalę, ale trzeba wspomnieć, że szczególną rolę odegrały w udzielaniu pomocy żydowskim dzieciom katolickie sierocińce i klasztory.
…….
W największym dzienniku izraelskim „Yedioth Ahronoth” (link do tekstu) ukazał się 12 stycznia artykuł znanego publicysty Sewera Plockera „Ceremonia upamiętnienia Holokaustu? Nie bez Polski” i z podtytułem: „Opinia: oczekiwana nieobecność polskiego prezydenta Dudy na ceremonii upamiętnienia Holokaustu w Yad Vashem jest oburzającym błędem, który wciąż można naprawić„. Tekst Plockera został przedrukowany 13 stycznia przez „Gazetę Wyborczą” pod tytułem „Sewer Plocker: Polski prezydent powinien zabrać głos w Yad Vashem. Ruch po stronie prezydenta Rivlina„. (link do tekstu)
Autor stwierdza w nim: „Przy wszelkich zastrzeżeniach dla obecnego polskiego rządu byłoby logiczne i sprawiedliwe, by polski przywódca miał możliwość zabrania głosu w trakcie uroczystości i nie powinno się mu tego odmawiać, używając argumentów organizacyjnych.„
„(…) w związku z nieobecnością polskiego prezydenta na uroczystości w Yad Vashem powstała bardzo niezręczna sytuacja, którą powinno się naprawić. Trzeba pamiętać, że prawdziwy powód chęci przemawiania polskiego prezydenta związany jest z rażącym atakiem prezydenta Putina na Polskę i przedstawienie jej jako odpowiedzialnej za wybuch II wojny światowej.” (…) „Słowa Putina były dla Polski wielkim szokiem i wywołały falę ostrych protestów ze strony rządu i opozycji. Należy podkreślić, że w przeszłości tylko nazistowska propaganda obwiniała Polskę o wybuch II wojny światowej.”
„Nie jest jeszcze za późno, by prezydent Reuven Rivlin, korzystając ze swojego moralnego autorytetu, wpłynął na zmianę decyzji organizatorów uroczystości oraz prezydenta Polski, tak aby mógł on przyjechać i zabrać głos w Jerozolimie.„
Autor kończy swój artykuł stwierdzeniem „This is an unreasonable and incorrect political and national move on Israel’s part.” („Jest to nierozsądny i błędny ruch polityczny i narodowy ze strony Izraela„), który GW przetłumaczyła jako: „Zachowanie Izraela jest zupełnie nieuzasadnione i niewłaściwe.„
Izraelski publicysta podał prezydentowi Izraela „koło ratunkowe” – sposób na honorowe wyjście z sytuacji.
Ma rację: teraz ruch jest po stronie prezydenta Rivlina.
Paweł Jędrzejewski
https://forumzydowpolskichonline.org/2020/01/15/dlaczego-prezydent-polski-powinien-przemawiac-w-jerozolimie/
Inne tematy w dziale Polityka