Siedziałem u teściowej na obiadku, a za plecami wypowiadał się prezydent Kaczyński. Bawiąc się karkówką w sosie i kluseczkami ze szpinakiem zerkałem ku telewizorowi, starając się trafić widelcem w środek paszczy i wychwycić jednocześnie coś z przemówienia. Każdy, kto słuchał kiedykolwiek Lecha Kaczyńskiego wie, że co prawda mówi on na ogół do rzeczy, ale robi to tak niechlujnie, że aż boli. Tym razem ze zdziwieniem skonstatowałem, że artykulacja mu się jakby poprawiła, szczuplejszy był chyba i opalony. Kamiński się postarał? A może to tylko ekran w Rubinie takie efekty daje?
Kiedy goniłem po talerzu za kawałkiem smażonej cukinii, usłyszałem gwizdy po wspomnieniu osoby Bogdana Borusewicza. Zdołałem w końcu nadziać na widelec żółty krążek i odwróciłem się w kierunku odbiornika.
W zasadzie prezydent zachował się niezwykle miło zwracając się do gwiżdżących per „państwo” – właściwsze byłoby raczej krótkie „stulić pysk”. Prawdopodobnie Lech Kaczyński pohamował się, gdyż jest świadomy faktu, że i tak ryzykuje dużo. Jutro może się przecież okazać, że on również zdradził jedyny, prawdziwy ideał Sierpnia. W końcu to komunistyczny profesor. I pijak. Albo chory, tylko omotany przez czarownicę.
Nie powiem, żebym się jakoś strasznie obruszył. W czasach, gdy w Internecie można obejrzeć egzekucje na żywo i wnętrza dróg rodnych milionów pań z całego świata, paru poświstujących matołów nie zrobi wrażenia nawet na redaktorze Pacewiczu. Pogryzając lody zacząłem się tylko leniwie zastanawiać, czy już osiągnęliśmy taki etap polaryzacji, że inaczej się nie da? Wydaje się, że nisko upadliśmy, skoro wzory bierzemy z PO-wskich młodzieżówek i jeszcze jesteśmy z tego dumni.
Przede wszystkim jednak mieliśmy dziś chyba namacalny dowód na to, jak szkodliwe dla przyszłego kształtu dyskursu publicznego może być przyjęcie pomysłów PO w kwestii penalizacji tzw. klapsa
A net się trzęsie.
Nie gwizdali
Jeśli gwizdali, to nieświadomie
Gwizdali świadomie, ale nikomu nie zaszkodzili
Wszyscy gwiżdżą
To prowokacja
A Bartoszewskiemu zabrali profesora!
FUTRZAK
ZBANOWAN PRZEZ: Cichutki, Anita, G. Ziętkiewicz, Adrian Dąbrowski, Coryllus, Stary, Szczur Biurowy
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka