Mawiają, że ranek jest mądrzejszy od wieczoru i coś w tym musi być. Z całą masą innych, ostrych jak 10 brzytew, blogerów przyjąłem, nieco bezrefleksyjnie, że p. Waszczykowski swoimi wypowiedziami dla Newsweeka podważył nasze stanowisko negocjacyjne, choć sądziłem, że może miał w tym jakiś szczytny cel. Jednakowoż, dzisiaj rano, jadąc do pracy kolejką SKM, skojarzyłem sobie ni stąd ni zowąd dwa fakty. Ponieważ już do pracy dotarłem, jest prawie 11 a ja powinienem się zabrać za coś konstruktywnego, nie będę teraz szerzej niczego komentował, tylko pozostawię Państwu dwa cytaty do rozważenia:
Rozmawiałem z nim (Tuskiem) długo w cztery oczy i tłumaczyłem koncepcję obrony natowskiej. Słowem się nie odezwał. Potem wchodzili do niego Arabski czy Nowak i oznajmiali, że 53 proc. społeczeństwa nie chce tarczy, więc nic nie tracimy, jak jej nie będzie" - mówił Waszczykowski.1
Po co właściwie szefowa Kancelarii Prezydenta pojechała do Waszyngtonu? Pewne jest, że zaprosili ją Amerykanie. Według naszych źródeł w pałacu Fotyga miała dla nich prosty przekaz: "Prezydent popiera tarczę, ale ekipa Tuska może zerwać negocjacje. Musicie iść na ustępstwa". (…)
Narada Tuska, Schetyny, Klicha i Sikorskiego: "Aby mieć szansę na wygranie negocjacji z Amerykanami, musimy dopuścić taką możliwość, że tarczy w Polsce nie będzie." (…) "Ustaliliśmy, że aby mieć szansę na wygranie negocjacji z Amerykanami, musimy pokonać psychologiczną barierę i dopuścić taką możliwość, że tarczy w Polsce nie będzie" - mówi jeden z uczestników rozmowy. "To tak jak z kupowaniem samochodu. Jeśli sprzedawca wie, że i tak go kupisz, nigdy nie zejdzie z ceny" - dodaje inni bohater spotkania.2
FUTRZAK
1 http://www.wprost.pl/ar/136088/
2http://www.dziennik.pl/polityka/article209831/Wojna_polsko_polska_o_tarcze_antyrakietowa.html
ZBANOWAN PRZEZ: Cichutki, Anita, G. Ziętkiewicz, Adrian Dąbrowski, Coryllus, Stary, Szczur Biurowy
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka