Kamila, odkąd pamięta ciężko pracowała. Wychodziła z jednej pracy by iść do drugiej, a po pracy odbierała dziecko od rodziców, robiła kolację i kładła córkę spać. Kamila nie miała wyjścia, szybko zaszła w ciążę z partnerem, który po czasie okazał się osobą uzależnioną od alkoholu. Egzekucja komornicza alimentów okazała się bezskuteczna, a fundusz alimentacyjny nie chciał wypłacić Kamili alimentów, bo przekraczała kryterium dochodowe.
Oszustwa inwestycyjne
Kamila, odkąd pamięta ciężko pracowała. Wychodziła z jednej pracy by iść do drugiej, a po pracy odbierała dziecko od rodziców, robiła kolację i kładła córkę spać. Kamila nie miała wyjścia, szybko zaszła w ciążę z partnerem, który po czasie okazał się osobą uzależnioną od alkoholu. Egzekucja komornicza alimentów okazała się bezskuteczna, a fundusz alimentacyjny nie chciał wypłacić Kamili alimentów, bo przekraczała kryterium dochodowe.
Kamila w pierwszej pracy poznała Darię, która była obecnie w okresie wypowiedzenia. Kamilę zdziwiło to, że Daria chodziła zadowolona wiedząc, że za chwilę utraci pracę i nie ma w zanadrzu innej opcji. Zaciekawiona zapytała Darię o przyszłe plany na życie i usłyszała, że Daria będzie żyć z oszczędności i inwestycji. Daria opowiedziała o tym, że niedawno spotkała kolegę z klasy podstawowej, który podjechał pod supermarket nowym mercedesem. Daria była zdziwiona, że kolega, który ledwo ukończył szkołę średnią ma taki status finansowy. Po spotkaniu na kawę kolega zaproponował jej inwestycje w walutę wirtualna o wysokiej stopie zwrotu.
Kamila posiadała już trochę oszczędności, które były okupione wieloma latami wyrzeczeń. Była już zmęczona pracą na dwa etaty i stwierdziła, że postanowi śladem Darii zainwestować w nieznaną jej walutę. Postanowiła, że złoży wypowiedzenie w jednej pracy a zostawi tylko drugą, z mniejszą ilością godzin w miesiącu. Kamila miała przelać w ciągu tygodnia środki na podany jej zagraniczny rachunek bankowy i czekać na comiesięczny raport z inwestycji.
W pierwszym miesiącu przesłano jej na adres mailowy parostronicowy raport z nazwami wirtualnych walut, o których nie miała pojęcia. Wszystko wyglądało bardzo profesjonalnie i z tego względu Kamila upewniła się, że podjęła dobrą decyzję o odejściu z jednej pracy. Przed sobą miała wizję spędzania czasu z córką oraz wymarzonych wakacji, na których nie była od paru lat. „W końcu moja córka zobaczy morze” - myślała wieczorem po położeniu córki spać.
Pod koniec drugiego miesiąca Kamila zaczęła się niepokoić - wciąż nie przysłano jej comiesięcznego raportu. Postanowiła napisać wiadomość e-mail. Gdy następnego dnia weszła na skrzynkę mailową otrzymała wiadomość zwrotną, informującą o tym, że taki e-mail nie istnieje. Zdziwiona zaczęła szukać w poprzednich e-mailach numeru telefonu kontaktowego. Okazało się, że w żadnym z nich takiego numeru telefonu nie podano. Wcześniejsza korespondencja odbywała się poprzez jeden z komunikatorów, jak jej przekazano, dla bezpieczeństwa transakcji. Gdy próbowała skontaktować się przez komunikator tak jak na początku inwestycji otrzymywała komunikat, że wiadomość nie może zostać dostarczona. Zaniepokojona postanowiła skontaktować się z Darią z poprzedniej pracy. Daria jednak nie odpisywała na wiadomości SMS ani nie odbierała od niej telefonu. Którymś razem spotkała Darię pod supermarketem, o którym Daria wspominała Kamili we wcześniejszej opowieści. Daria zobaczywszy Kamilę szybko zamknęła się w samochodzie i odjechała z piskiem opon.
Kamila domyślając się, że została oszukana udała się na komisariat policji, gdzie przesłuchujący ją policjant oznajmił, że prawdopodobnie padła ofiarą oszustwa popularnego ostatnio w tym regionie. Schemat oszustwa był podobny - zjawiała się znajoma osoba, wzbudzająca zaufanie ofiary i chwaliła się udaną inwestycją. Po przelaniu pieniędzy na zagraniczny rachunek bankowy kontakt jednak po jakimś czasie się urywał.
Kamila jest załamana - przelała oszustowi kilkadziesiąt tysięcy złotych stanowiących jej cały dorobek życiowy. Za te pieniądze planowała opłacić córce studia. Teraz została z niczym - z uwagi na upływ czasu oraz fakt, że był to rachunek zagraniczny pieniędzy prawdopodobnie nie uda się odzyskać. Poszkodowanych jest kilkadziesiąt osób. Fundacja Lex Nostra postanowiła pomóc Kamili w walce o odzyskanie oszczędności życia oraz ukaranie sprawców. Pani Kamila potrzebowała też pomocy psychologicznej, aby stanąć na nogi i podjąć znowu zatrudnienie.
FUNDACJA LEX NOSTRA
*Imiona oraz daty są przypadkowe - zostały zmienione na prośbę bohaterki artykułu.
Zachęcamy Państwa do przekazania 1,5 % podatku dochodowego na rzecz Fundacji LEX NOSTRA, która skutecznie pomaga osobom poszkodowanym przez wymiar sprawiedliwości, urzędników i instytucje państwowe. Przekazując nawet niewielką sumę na działalność organizacji pożytku publicznego, udzielasz realnego wsparcia naszym podopiecznym. W ich imieniu jesteśmy Ci wdzięczni.
Rozlicz z nami PIT i przekaż 1,5% podatku
Prosimy o wsparcie działalności Fundacji LEX NOSTRA.
SANTANDER BANK POLSKA konto nr. 98 1090 1030 0000 0001 1662 5224
SWIFT (BIC code) Santander Bank: WBKPPLPP
IBAN: PL98 1090 1030 0000 0001 1662 5224
Zapraszamy do współpracy wszystkich którym wartości takie jak praworządność i sprawiedliwość są bliskie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo