Porażające wieści trafiają do mnie z łam wPolityce.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/54966-zwolennicy-platformy-boja-sie-utraty-wladzy-przez-partie-tuska-90-procent-nie-chce-przyspieszonych-wyborow-przeciwnego-zdania-jest-80-proc-zwolennikow-pis
43 proc. Polaków chce przyspieszonych wyborów. społeczeństwa. Aż 1/4 społeczeństwa to zdecydowani zwolennicy takiego scenariusza życia politycznego. (25 proc.), pozostałych 18 proc. określa się jako zwolenników umiarkowanych.
Gdyby to był 2007 rok, zamiast PO, można byłoby wpisać PiS - wtedy też taka część społeczeństwa życzyła sobie odejścia Odnowicieli.
Fakt ten wpływa z pewnością na pragnienie przyspieszenia wyborów w elektoracie Prawa i Sprawiedliwości. Aż 82 proc. z nich popiera wcześniejsze głosowanie, które w konsekwencji mogłoby odsunąć Donalda Tuska od władzy (co drugi zwolennik PiS to wręcz bardzo zdecydowany zwolennik wyborów). Wcześniejszego głosowania nie chce tylko co 10. wyborca PiS.
Co ciekawe 10% PiS (jakieś 3% ich elektoratu) nie życzy sobie odsunięcia Donalda Tuska od władzy. Faktycznie - możliwe że to elektorat ścisłosmoleński. Jarosław Kaczyński jako Premier zakończyłby tą hucpę, co w konsekwencji spowodowałoby zamilknięcie złotonośnego samograja. Ewentualnie te osoby wiedzą że PSL nie wejdzie do parlamentu a brak koalicjanta dla PiS oznacza rządy PO z lewicą.
Dziwi elektorat Ruchu Palikota.
Za to aż 70 proc. zwolenników Ruchu Palikota popiera przyspieszone głosowanie.
Partia ma stanowczo wątpliwe szanse aby znów zrobić woltę i wejść do parlamentu.
Co myśli o tym Jarosław Kaczyński? http://niezalezna.pl/41948-polowa-polakow-chce-przyspieszonych-wyborow-odpowiedz-j-kaczynskiego-w-srode
Odpowiedź która nie przyniesie żadnej konkretnej odpowiedzi - już w środę.
Inne tematy w dziale Polityka