Ciekawe ilu ( nawet tych o prawicowej proweniencji ) PT internautów nabrało się na ćwierknięcie komuszego aparatczyka dziś zapalonego socjaldemokraty działającego w strukturach EU - tak jak znaczna część internautów na niniejszej witrynie uważałem, że po dostaniu się do PE odetnie on pępowinę łączącą go z POKO. Ktoś może zarzucić, że nie musiał niczego odcinać, bo POKO i tak się rozwiązało. Owszem, ale Miller i cała ten geriatryczny tercet polskich komuchów, tę pępowinę właśnie odciął zanim POKO legło w gruzach ;-)Wracamy do aktywności byłego sekretarza KC PZPR Leszka Millera. Otóż publikując swój tweet odniósł się w specyficzny sposób do wymiaru sprawiedliwości nad Wisłą .
Wyrobieni czytelnicy na pewno prawidłowo ocenili ten bon mot byłego genseka.Natomiast widziałem we wpisach pod tym tweetem masę takich , którzy na ten zwrot się naiwnie nabrali.
Zatem gwoli wyjaśnieniu, Leszkowi Millerowi wcale nie chodzi o naprawę wymiaru sprawiedliwości w RP, a jedynie o usunięcie w niebyt obecnego szefa tego resortu i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro - będąc bardziej precyzyjnym , należy się cofnąć do Komisji Sejmowej badającej tzw. sprawę Lwa Rywina, wówczas to L.Miller nie wytrzymując ciśnienia , przyparty do mury pytaniami Z.Ziobro nie wytrzymał i wypalił "pan jest zerem, panie Ziobro " ) ze Powód internautów do zastanowienia się, o co tak naprawdę chodziło Leszkowi Millerowi dał imiennik Balcerowicz, który w odpowiedzi dał nieco bardziej kurtuazyjną wersję tego wpisu, dodając, że chyba chodzi od Zera ( zero pisane dużą literą ). Tak czy siak stary komuszy wyjadacz robi za błyskotliwego i rezolutnego posła PE mimo swego wieku i przejść osobistych , które ostatnio go doświadczyły nietęgo.
Co do Zbigniewa Ziobry dlaczego on jest tak znienawidzony przez szeroko rozumiany Salon, intelektualistów, "biznesmenów" w końcu określmy to nieco szerzej cały etablishment III RP. Otóż dlatego, że funkcjonuje na I linii frontu i na każdym kroku ściera się z interesami vulgo przekrętami, przewałami jakie miały miejsce i nie oszukujmy się wciąż mają tej naszej całej klasy ludzi mieniącej się elitą. Walczą wspierani przez eurotechnokratów z Brukseli, ba nawet ważne struktury EU, w sukurs idzie im , a jakże TSUE, no a przede wszystkim media, te które wspierają totalną opozycję. Dla tego idzie taka ostra walka o wygranie decydującej puli w jesiennych wyborach, bo opozycja wraz z elitami III RP ( nie wspominam o środowisku z Czerskiej , bo to są Zapatyści ) jeśli nie wygrają zdają sobie sprawę, że mogą stracić wpływy i ich status quo w najbliższych latach może być śmiertelnie zagrożony...
W kwestii poglądów na gospodarkę - liberalne, w domenie obyczajowości- konserwatywne, otwarty na poglądy innych, przeciwnik wszelkiej politycznej poprawności, koniunkturalizmu, permisywizmu i szeroko rozumianego lewactwa. Wielbiciel jazzu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo