Niestety nie udało się, ale nie ma czego żałować , przez dwa sety był równorzędnym partnerem dla Novaka Djokovicia, a te dwie parady Huberta będą jeszcze nie raz pokazywane i świadczące o tym, że zagrania Borisa Beckera są jeszcze w protfolio oecnych tenisistów. Notkę piszę przy stanie 2:1 w setach i 4:3 w gemach 4 seta.
Widać było , że Hubert od 3 seta , którego przegrał bardzo szybko bo w ciągu 25 minut ( pierwszy trwał circa 50 minut, a drugi 1h 3' ) wyluzował po wygraniu 2 seta i nie był w stanie skoncentrować się i prowadzić wymiany jak uprzednio.W ostatnich 2 setach Hubert już nie stanowił takiego wyzwania i zagrożenia na korcie dla Dzioko jak miał miejsce w secie pierwszy czy drugim. Dziokovic stary tenisowy wyjadacz w wielu sytuacjach wygrywał dzięki swemu doświadczeniu i cwaniactwu nabytych w wielu turniejach , a gra Huberta się całkowicie posypała , nie wydaje mi się, że z przyczyn spadku sił witalnych Polaka, a raczej miała swe podłoże w kwestii mentalnej.
No i właśnie zakończyło się spotkanie, w którym zysk Huberta to zdobyte doświadczenie i obycie na kortach Wimbledonu, musimy poczekać na większe sukcesy Polaka jeszcze kilka lat, ale w tegorocznym Wimledonie ujmy nie przyniósł, zaprezentował się całkiem przyzwoicie, a nam zostało kibicować i trzymać kciuki za Magdę Linette w jutrzejszym pojedynku III rundy z Petrą Kvitovą...
W kwestii poglądów na gospodarkę - liberalne, w domenie obyczajowości- konserwatywne, otwarty na poglądy innych, przeciwnik wszelkiej politycznej poprawności, koniunkturalizmu, permisywizmu i szeroko rozumianego lewactwa. Wielbiciel jazzu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Sport