Skupię się tym razem na tzw. PR, który zaprezentował na wczorajszej konferencji Jarosław Kaczyński et consortes. Otóż to był sprytny manewr okazując całkowite désintéressé wobec konwencji samorządowej PO w Łodzi.
Do których bowiem punktów programowych podanych przez lidera PO należałoby się odnieść ? Do kolejnego pomysłu zrobienia Polaków w bambuko z reanimacją II filaru OFE, podczas gdy na konwencji zabrakło sztukmistrza z Londynu ergo Vincenta Rostowskiego, który zajumał oszczędności Polaków z I filaru OFE ? Kontynuując ten wątek, czy o pieniądze z nowej prywatyzacji, które miałyby zapełnić portfele OFE Polaków miałby zadbać Janusz Lewandowski autor polskiej kuponówki ergo NFI ?
Kolejna kwestia o przeniesieniu wpływów z CIT do samorządów - wszak obecnie wpływa tam już ponad 50%. Można te wpływy rzeczywiście jeszcze zwiększyć, bo w samorządach teoretycznie wiedzą lepiej na co te powinno się wydać, przy założeniu, że nie działa tam lokalna mafia - nomen omen przytaczam słowa prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz Waltz, wielkiej nieobecnej na ostatnim kongresie , najważniejszego samorządowca nad Wisłą ;-)
Inne rzucone propozycje to już didaskalia, powroty do przeszłości lub te, które współbrzmią z zaleceniami EU o dekompozycji struktur państwa - vide likwidacja województw i wojewodów.
Rekapitulując, bardzo sprytny manewr poprzez brak odwołania się do ostatniej konwencji PO na konferencji liderów Zjednoczonej Prawicy, to potraktowanie jej ( mowa o konwencji ) jako marginesowego elementu życia politycznego, ponieważ przeciętny Polak oglądąjąc snującego wizje szefa PO Grzegorza Schetyny szybko skonfrontuje je z otaczającą rzeczywistością i wskaźnikami ekonomicznymi A.D. 2017 i dokona stosownego wyboru w przyszłorocznych wyborach samorządowych ...
W kwestii poglądów na gospodarkę - liberalne, w domenie obyczajowości- konserwatywne, otwarty na poglądy innych, przeciwnik wszelkiej politycznej poprawności, koniunkturalizmu, permisywizmu i szeroko rozumianego lewactwa. Wielbiciel jazzu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka