Węgiel w Europie wraca do łask.
Węgiel w Europie wraca do łask.
frankunderwood frankunderwood
3644
BLOG

Węgiel w Niemczech wraca do łask.

frankunderwood frankunderwood Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 102

                    W 2021 roku okazało się, że słabiutkie wiatry na Niemcami spowodowały duży spadek uzysku energii elektrycznej z ferm wiatrowych i Niemcy wrócili do konwencjonalnych źródeł wytwarzania energii w tym znaczący udział ma tu węgiel, i - sic!

                    Zatem moja optyka, że w żadnym kraju wytwarzanie energii elektrycznej z łapania wiatru i promieni słonecznych nie skompensuje zapotrzebowania na energię elektryczną się potwierdza. Federalny Urząd Statystyczny podał info, że węgiel znów jest hegemonem jeśli chodzi o surowiec , z którego wytwarza się energie elektryczną. Czy dziwić się należy zatem, że Niemcy niedawno oddali do użytku nowiutka elektrownię opartą na węglu ?

                 Prawie 56% energii elektrycznej w Niemczech ( całkowita wartość to 258,9mld KWh ) pochodziła ze źródeł konwencjonalnych węgiel. gaz , elektrownie jądrowej, to blisko 21% więcej niż rok temu przy jednoczesnym prawie 12% spadku wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych.

                 Obecnie 27,1 % energii uzyskuje się z węgla, na 3 miejscu był gaz ( 2 okupują źródła odnawialne ) 14,4% udziału w puli wytwarzanej energii, za gazem jest energetyka jądrowa 12,4 %

                Niemcy deklarują zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych o 65% do 2030, co najmniej do 88% w 2040, a neutralność klimatyczna ma być osiągnięta w 2045.

                Jak to wszystko powyższe ma się do nagonki na nas i byśmy szybciej wspierali niemieckie firmy produkujące elementy farm wiatrowych czy fotowoltaicznych ? Hipokryzja i podwójne standardy, o których się szemrze  nie na forum PE - nieliczni mają odwagę o tym mówić, by być następnie przez lewackich przedstawicieli jak np. Katherina Barley, Reynders et consortes ( w tym nasi z POKO i Lewicy ( vide komusze matuzalemy )) sekowani .Tylko w niszowych, opozycyjnych mediach krajowych nad Ebro i Tagiem, Garonną i Sekwaną, a nawet Renem, Łabą i Szprewą słychać głosy wspierające w swych działaniach rząd RP, i należy się cieszyć, że ten dwugłos w tych krajach członkowskich jest coraz bardziej słyszalny. 

              Jedno jest pewne bez sensu jest wypełniać te unijne dyrektywy "zielonego ładu" bez komplementarnych źródeł energii - pozostawienia energetyki węglowej ( z zastosowaniem najnowocześniejszych technologii spalania i flitrów ), wejście na szybką ścieżką budowy elektrowni jądrowych i użycie mimo wszystko czyściejszego w technologii pozyskania energii gazu. Robić swoje nie oglądając się na rumieńce z zacietrzewienia niderlandzkiego Fransa czy pani Katheriny Barley , a będziemy w stanie utrzymać, a nawet zwiększać rozwój naszego PKB, którzy nasi wrogowie ( tak trzeba to uczciwie okreslić ) chcą za wszelką siłę temperować poprzez narzucane nam dyrektywy "Fit for 55"...


W kwestii poglądów na gospodarkę - liberalne, w domenie obyczajowości- konserwatywne, otwarty na poglądy innych, przeciwnik wszelkiej politycznej poprawności, koniunkturalizmu, permisywizmu i szeroko rozumianego lewactwa. Wielbiciel jazzu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (102)

Inne tematy w dziale Gospodarka