Adam Michnik wyartykułował na Campus Polska coś co w jego przypadku nie powinno budzić żadnego zdziwienia - wyimek:
"...
próbują nam wmówić, że cała historia Polski to jest historia ludzi zawsze niewinnych, zawsze niesprawiedliwie krzywdzonych. Wszyscy inni mają Polaków przepraszać, a Polacy mają te hołdy przyjmować i jeszcze domagać się finansowej rekompensaty. To jest złe myślenie , błędne myślenie.."
Może nie warto byłoby zajmować się tą wykładnią Adama Michnika, wiadomo jaki jest stosunek tego absolwenta historii, do kraju, w którym przyszło mu egzystować.
Jednak zauważmy, że podobnie Donald Tusk stwierdza "Polska to nienormalność " zionąc nienawiścią do tego co polskie. Jakaż ta ojkofobia jest widoczna na każdym kroku, u każdego prelegenta na Campus Polska . Z chaotycznych zlepków półprawd Leszka Balcerowicza zapamiętałem poza propozycją wirtualnego pręgierza dla dziennikarzy TVP, konstatację : " Kaczyński lubi wyłącznie to co polskie", nie wiem czy to jest w 100% prawda , ale taki przekaz poszedł w eter z Olsztyna.
To można było dostrzec już od dawna - jest iunctim , które łączy te nasze liberalne elity, tych z thinktanków, z obszaru mediów ( nie mam zamiaru eksponować, każdy rozsądny wie, o które chodzi ), nauki, nasze tuzy literatury, celebrytów, popularne aktorki, aktorów - tym elementem wiążącym to jawna , nieskryta nienawiść do wszystkiego co polskie, do polskiej historii, do polskich słusznych roszczeń reparacyjnych za wyrządzone krzywdy, zbrodnie na Polakach i zniszczonym dorobku wielu pokoleń Polaków przez niemieckich najeźdźców.
Dziw człowieka zatem bierze, że skoro ta Polska tak uwiera, jest taka nienormalna, jest takim zaściankiem i jednym pasmem niepowodzeń i niereformowalna na współczesna liberalną modłę, to dlaczego opuszczenie tego padołu i wyjazd do światłego, ożywczego, pachnącego i z dobrobytem w tle liberalnego Zachodu pozostają w tych wyżej opisanych kręgach tylko w sferze deklaracji ? Vide chociażby zapowiedź opuszczenia tej krainy kaczyzmu przez wybitną literatkę ( feminatyw , a jakże ) , byłej liderki Partii Kobiet, która okazała się jedynie czczą deklaracją ;-)
W kwestii poglądów na gospodarkę - liberalne, w domenie obyczajowości- konserwatywne, otwarty na poglądy innych, przeciwnik wszelkiej politycznej poprawności, koniunkturalizmu, permisywizmu i szeroko rozumianego lewactwa. Wielbiciel jazzu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka