Były notki na S24 dotyczące siatkówki, ale z tego co pamiętam dotyczyły MŚ w tej dyscyplinie.
To co pokazała polska drużyna w meczu z podopiecznymi Ferdinando de Giorgiego to był majstersztyk. Owszem jesteśmy jedna z najlepszych drużyn na świecie jeśli chodzi o drużynę narodowa w siatkówce, ale jakoś nie wychodziły nam spotkania w Lidze Mistrzów .
Dziś jednak nasi siatkarze z Kędzierzyna Koźla wznieśli się na wyżyny. To co zaprezentowali we Włoszech to siatkówka na najwyższym poziomie. W tym najlepszym w polskiej lidze siatkówki zespole uporządkował go i ustawił pod względem mentalnym, techniczny i taktycznym obecny trener Nikola Grbić . Bardzo dobre wrażenie na mnie robi Serb. Spokojny, wyważony, pełna kultura i widać wspaniały kontakt, więź z podopiecznymi, którzy dziś go nie zawiedli.
Nie zawiódł go najlepszy na boisku gracz Kamil Semeniuk, któremu sam osobiście Grbić podszedł i pogratulował mu świetnej gry. Kamil Semeniuk założył graczom Cucine Lube Civitanovy sam 5 bloków , niemal tyle ile założyła ZAKSIE drużyna z Włoch. Osmany Juantarena obecnie obywatel Włoch , Kubańczyk z Brazylijskim paszportem Leal , Rychlicki posyłali bomby z 9 linii przy zagraniach serwisowych i odrabiali szybko straty.
Pierwszy set pasjonujący i stojący na bardzo wysokim poziomie ZAKSA rozstrzygnęła w końcówce do 23.
Drugi set bez historii ZAKSA totalnie oddała pole rywalom, którzy wygrali 25:14. Jakoś wyczuwałem, ze ten set przez graczy z Koźla został odpuszczony i faktycznie w 3 secie polski zespół uzyskał znaczne prowadzenie 9:4, gracze Cucine Lube Civitanovy doprowadzili do remisu 17:17 , ale to było wszystko na co ich było stać. Kuba Kochanowski zakończył partię asem serwisowym i było 2:1 dla ZAKSY.
W czwartym secie była praktycznie powtórka z trzeciej partii. Znów polski zespół uzyskał lekka przewagę od samego początku, Włosi doszli do 17:17 , ale od tego momentu więcej zimnej krwi zachowali siatkarze z Koźla i z przewagą 2, 3 punktów kontrolowali grę, by Olek Śliwka zakończył asem serwisowym 4 set i cały mecz.
Należy podkreślić, ze o ile włoski zespół postawił na wariant siłowy, to zespół z Kędzierzyna Koźla wybrał wariant oparty na technice. Na przykład Łukasz Kaczmarek zrezygnował z siłowych ataków i plasował piłki obok bloku graczy włoskiego zespołu , podobnie prezentował się Olek Śliwka, a pewnie do szewskiej pasji doprowadzał graczy zespołu Cucine Lube Civitanova Paweł Zatorski ( libero ) , który bronił nawet ataki bez bloku swych kolegów także tych w wykonaniu środkowych z drugiej strony siatki- sic!
Wypada też wspomnieć o wspaniałej, koleżeńskiej atmosferze jaka od dłuższego czasu panuje w drużynie ZAKSY. Gdy Osmany Juantorena chciał sobie ulżyć i z całej siły wbić gwoździa ( jak to mu się udawało kilka razy wykonać ) przez najniższego w bloku Bena Tonuttiego ( Francuza, który zżył się z chłopakami z Polski ) ten w pojedynkę założył mu taki blok, że piłka uderzyła o parkiet wcześniej, niż wylądował naturalizowany z Kuby Włoch.. Koledzy z drużyny od razu przybiegli do francuskiego rozgrywającego i pochwycili w swe objęcia. To był ( i dalej jest ) budujący obrazek ze spotkań tej drużyny z Kędzierzyna Koźla.
Brawo panowie, za to wspaniałe widowisko, teraz czekamy na rewanż już w Kędzierzynie, liczymy na kolejny sukces , bo tych w siatkarskiej LM naszym zespołom brakuje...
W kwestii poglądów na gospodarkę - liberalne, w domenie obyczajowości- konserwatywne, otwarty na poglądy innych, przeciwnik wszelkiej politycznej poprawności, koniunkturalizmu, permisywizmu i szeroko rozumianego lewactwa. Wielbiciel jazzu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Sport