Umowa CAI miedzy EU a Chinami podpisana
Umowa CAI miedzy EU a Chinami podpisana
frankunderwood frankunderwood
1155
BLOG

Porozumienie CAI na linii EU Chiny

frankunderwood frankunderwood Chiny Obserwuj temat Obserwuj notkę 34

            W kończącym się roku 2020 doszło do jeszcze jednego, interesującego aktu. Oto kończący swą prezydencję w EU  Niemcy poinformowały na dzień przed  sfinalizowaniem umowy CAI ( Comprehensive Agreement on Investment ) z Chinami pozostałych członków EU w tym RP ( która sprzeciwiała się przyspieszeniu w pracach nad ta regulacją, twierdząc , że wymaga ona konsultacji z nowo wybranymi władzami Stanów Zjednoczonych), że jutro zostanie podpisana umowa CAI z Chinami.Na podpisaniu tej umowy zależało bardzo Chińczykom, a EU to wykorzystała i zgodziła się na niektóre ustępstwa ze strony prezydenta Chin Xi Jinping, który w ten sposób nie chciał dopuścić by Europejczycy dogadali się z Amerykanami  przed podpisaniem tej umowy.

            Umowa, nad którą negocjacje rozpoczęły się 7 lat temu , prace nad te ustawa dostały pod koniec roku niesamowitego przyśpieszenia. Nie tylko prezydentowi Chin Xi Jinpingowi jak widać zależało na sfinalizowaniu, parły deo tego też Niemcy z Angelą Merkel, a kolega, prezydent  Francji  też inicjatywę poparł i zadeklarował, że za prezydencji jego kraju umowa ta zostanie ratyfikowana - sic! Tyle czasu chyba potrzeba by przekonać pozostałych członków EU i by tę umowę ratyfikowały...

        Czy takie praktyki władz EU są pozostałym członkom nieznane ? Oczywiście, że nie - tele-szczycie  brali udział ze strony  EU Charles Michel oraz Ursula von der Leyen, ze strony Chin główny zainteresowany prezydent Xi Jinping, potem dołączyła Angela Merkel i Manuel Macron - Polakom oraz innym krajom Demoludu chyba  nie trzeba przypominać ?

          Relacje EU <=> Chiny mogą być osią sporów pomiędzy Unią , a nową administracją Joe Bidena, tym bardziej to jest prawdopodobne, bo znad Potomaku na tydzień przed podpisaniem powyższej umowy sygnalizowano , że Amerykanie oczekiwaliby  konsultacji w sprawie koordynacji wspólnej polityki odnośnie Chin.

          Krótko, umowa CAI ma zapewnić lepszy dostęp unijnych inwestorów na rynku chińskim w takich sektorach jak samochodowy ( mowa jest wyłącznie o elektrykach ), świadczenia usług zdrowotnych, telekomunikacyjnych , chmur danych, transportu oraz budownictwa. Europejscy inwestorzy maja zostać zabezpieczeni przed transferem technologii wymuszanych w Państwie Środka od zagranicznych inwestorów oraz mieć transparentność jeśli chodzi o chińskie subsydia w sektorach usług.
EU zobowiązuje się natomiast do dotychczasowego otwarcia swego rynku dla Chińczyków .

           Umowa bilateralna EU z Państwem Środka jest krytykowana przez ekspertów z USA np. Tom Wright z Brookins Institutions oznajmił:
"Nie jestem pewien, czy UE zdaje sobie sprawę, jak wiele szkód wyrządza teraz swym interesom w USA tym paktem inwestycyjnym z Chinami"

         Umowę krytykuje Reinhard Bütikofer ( niemiecki zielony, śledzący politykę na linii Bruksela - Pekin ) , chodzi o ratyfikacje przez Chiny międzynarodowej konwencji zakazujących pracy przymusowej, twierdzi , że śmiesznym jest próbowanie zdyskontowanie tej umowy jako sukcesu .

           W nieciekawej sytuacji tak jak wspomniano wyżej został postawiony jeszcze niezaprzysiężony prezydent USA Joe Biden. Ba, ciekawostkę jest, że Niemców krytykuje sam  George Soros, który twierdzi:
"dla mnie oczywiste, że Chiny stanowią zagrożenie. Nie jest to jednak jeszcze jasne ani dla rządów i społeczeństw UE, ani dla biznesu, zwłaszcza w Niemczech, który postrzega Chiny jako partnera, tymczasem uzależnienie infrastruktury od chińskiej technologii naraża nas na szantaż i różnego rodzaju ustępstwa"  ;-)


Trzeba będzie obserwować i trzymać rękę na pulsie jak sytuacja z relacjami EU z Chinami będzie się rozwijać, pierwszym papierkiem lakmusowym mogąa być inwestycje w sieć 5G, czy przypadkiem Chiny ( głównie Huawei ) nie chcą zdominować europejskiego rynku w sektorze telekomunikacyjnym ?

W kwestii poglądów na gospodarkę - liberalne, w domenie obyczajowości- konserwatywne, otwarty na poglądy innych, przeciwnik wszelkiej politycznej poprawności, koniunkturalizmu, permisywizmu i szeroko rozumianego lewactwa. Wielbiciel jazzu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (34)

Inne tematy w dziale Polityka