Powinny być ostre repliki na fantasmagorie ciemiężenia LGBT+QWERTY w RP

        Uprzednio Robert Biedroń uskarżający się ,  że nie jest wpuszczany do sklepów na terenie RP, indagowany przez Europosła PiS Patryka Jakiego by wymienił te przybytki Merkurego , zaczął sie jąkać i pośpiesznie odpalił swego smartfona i wymienił jeden ( nota bene wypadałoby sprawdzić czy faktycznie był on tam persona non grata już dziś wiemy , że mijał się z prawdą ) przypadek. Swą aktywność wzmożyła w tym zakresie także "wesoła wdówka".Kolejną donosicielką  w tym zakresie była europosłanka KO Elżbieta Łukaciejewska , która wprost skonstatowała , że osoby LGBT+QWERTY popełniają samobójstwa w kraju nad Wisłą.

        Owszem była reakcja posła Patryka Jakiego w obu przypadkach, ale według mnie to zdecydowanie za mało. Tu jest potrzeba znacznie bardziej zdecydowanych kroków.
Na przykład na takie kłamstwa wymienionych wyżej europosłów, należy przywoływać przykłady wulgarnych zachowań ze strony zwolenników i manifestantów LGBT+QWERTY i robić to w sposób zdecydowany i konsekwentny. Wiem , to jest bardzo trudna walka z tym lobby, ale trzeba próbować i dawać tym fantasmagoriom zdecydowany odpór.
        Uważam nawet , że należy w stosunku do tych aktywistów LGBT+QWERTY stosować taką samą taktykę jak robią to aktywiści LGBT  w stosunku do legalnie wybranych w RP władz i większości polskiego społeczeństwa . Nie można pozwolić , żeby taki obraz RP był prezentowany poza granicami RP gdy jest on totalnie wypaczony, nie mający nic wspólnego z rzeczywistością.  Jeśli bowiem nie będziemy reagować na te oszczerstwa  w sposób zdecydowany i wyważony , konsekwentny do tego publicznie, to obawiam się, że mogą zaktywizować się grupy skrajne oponentów tego lobby i dojść do eskalacji potyczek i starć z tą nachalną promocja aktywistów LGBT+QWERTY , a przecież tej drugiej stronie tylko właśnie o to chodzi , do tego dąży...