Próbowałem pisywać wiersze, czasami się to nawet udawało, ale tym razem wyręczę się klasykiem.
Kobieto!
Puchu marny,
Ty jesteś jak zdrowie.
Ile Cię cenić trzeba,
ten tylko się dowie
Kto Cię stracił.
Dziś piękność Twoją
W całej Twej ozdobie
Widzę
I opisuję,
Bo tęsknię po Tobie.
Inne tematy w dziale Rozmaitości