Zdarzyło się to wczoraj wieczorem w TVP1 w programie "Debata". Mówiono w nim m.in. o połączeniu stanowisk Ministra Sprawiedliwości (do niedawna był nim Borys Budka) i Prokuratora Generalnego. Obecni w studiu (poza wyjątkami) zgodzili się, że taka koncepcja w zasadzie niczego groźnego nie zapowiada. Tylko Borys Budka perorował, jakie to niebezpieczne.
Totalnym podsumowaniem był wynik sondy wśród widzów. Na pytanie "Czy Polska jest krajem sprawiedliwym" ponad 95% widzów stwierdziło: NIE!
Borys Budka usiłował coś niejasno tłumaczyć, ale wynik sondy nie zostawia żadnych złudzeń: co jak co, ale po 8 latach rządów koalicji PO-PSL praworządność w Polsce stała się fikcją. Tak to odbiera naród!
Inne tematy w dziale Polityka