Oglądałem fragment wczorajszych Faktów. Przedstawiono tam analizy możliwości techniczne wykonania przez posła Adama Hoffmana deklarowanego przez niego zamiaru wykonania podróży samochodowej do Madrytu i z powrotem. Odpytywani na tę okoliczność rózni kierowcy zawodowi oraz znawcy autorytarnie stwierdzali: nie jest to możliwe!
A ja się zastanawiam nad zdolnościami percepcyjnymi tego, który taki wniosek zaaceptował, czyli posła Andrzeja Halickiego. Jak to możliwe, że przyjął taki dokument , zlecając tym samym wypłatę zaliczki. Nie wie, gdzie leży Madryt? Nigdy nie podróżował samochodem na większą odległość? A może zwyczajnie nie czyta tego, co podpisuje?
Nie jest to też dobra wiadomość dla Polski. Obecna p. Premier do niedawna była Marszałkiem Sejmu, a więc sprawowała nadzór również nad rozliczeniami finansowymi posłów. Przynajmniej teoretycznie. Oczywiście sama osobiście nie mogła sprawdzać wszystkiego, ale powinna była stworzyć mechanizmy skutecznego i rzetelnego rozliczania finansów - finanse to w końcu najważniejszy element każdej firmy!Jeśli w jakiejkolwiek organizacji utraci się kontrolę nad wydatkami, to katastrofa jest pewna. Obecnie p. Ewa Kopacz stoi na czele Rządu. I ma tam ministra Andrzeja Halickiego!!!! Aż strach się bać.
I przypomina mi się historia pewnego mojego znajomego. Pracował on tuż po studiach w laboratorium przemysłowym. Szefową Laboratorium była despotyczna kobieta o marnych kwalifikacjach, która w dodatku uwzięła się na niego i co chwilę dostawał niezasłużone (lub nie do końca zasłużone) publiczne reprymendy. Pewnego dnia udał się do niej i pokazał jej plik podpisanych przez nią jego zapotrzebowań na "Wydanie alkoholu etylowego 96% do przemywania osi optycznej mikroskopu Docuval". Od owego dnia miał święty spokój ...
Dla nie znających tematu: Oś optyczna mikroskopu to pojęcie niematerialne, coś jak oś opowiadania, więc nie trzeba jej przemywać alkoholem. Soczewek mikroskopu też raczej się nie przemywa, trzeba je chronić przed kurzem i ewentualnie usuwać kurz specjalnymi pędzelkami. A spirytus jest zawsze chodliwym towarem i w każdym laboratorium podlega specjalnej kontroli zużycia, za co jest odpowiedzialny Kierownik Laboratorium.
Inne tematy w dziale Polityka