Mnie się coś kojarzy z takimi epitetami, jak "zapluty karzeł reakcji" - sztandarowego hasła komuny za jej najgorszych czasów.
A dzisiaj to czytam (jakoś mnie podkusiło, żeby zajrzeć) na blogu takiego, co to jest "niezawisły i zatroskany o Polskę". Historia zatoczyła koło, a właściwie to chyba bloger się zatoczył. Chociaż w Krakowie teraz tylko 24 stopnie, więc nie upał przyczyną.
Inne tematy w dziale Polityka