Swieta tuz, tuz, i to jakie!
W konkretnym czasie, w konkretnym miejscu, narodzil sie z Maryi Dziewicy Zbawiciel, Immanuel / Bog z nami.
Nie mit, nie filozoficzna abstrakcja, ale wydarzenie historyczne.
Jak spiewamy w refrenie koledy “Bog sie rodzi”:
A Slowo cialem sie stalo
i mieszkalo miedzy nami
Powyzsze slowa to w istocie polowa 14-go wersetu z pierwszego rozdzialu Ewangelii Janowej w tlumaczeniu Jakuba Wujka ( J1,14a ).
( et Verbum caro factum est et habitavit in nobis )
W tekscie greckim (Καὶ ὁ Λόγος σὰρξ ἐγένετο καὶ ἐσκήνωσεν ἐν ἡμῖν ) odnajdujemy jeszcze jeden odcien znaczeniowy:
ἐσκήνωσεν ( eskenosen ) mozna doslownie przetlumaczyc jako “rozbilo namiot”, co pozwala nam nawiazac do namiotu, w ktorym spoczywala Arka Przymierza, a pozniej do Swiatyni w Jerozolimie.
Od czasu Wcielenia, Bog nie jest juz niedostepny, nie przebywa w Swietym Swietych, do ktorego dostep mial jedynie najwyzszy Arcykaplan raz w roku.
Bog prawdziwie zamieszkal wsrod nas.
Pamietajmy tez slowa naszego wieszcza, Adama Mickiewicza ( “Zdania i uwagi”):
Wierzysz, że sie Bog zrodził się w betlejemskim żłobie,
lecz biada ci, jeśli nie zrodzil sie w tobie”.
Czas zatem, zebysmy wszyscy, niezaleznie od pogladow i sympatii politycznych, przemowili ludzkim glosem.
Ojczyznie naszej, zeby jej Bog blogoslawil,
Politykom, zeby mieli prawe sumienia,
Pisujacym w S24, zeby mieli wene tworcza,
Nieprzyjaciolom Polski i Kosciola, zeby rozpoznali w nas dobro i stali sie naszymi przyjaciolmi,
Wszystkim, Wesolych Swiat!!!
Inne tematy w dziale Kultura