Banałem jest stwierdzenie iż często mamy do czynienia z sytuacjami, gdy sam obraz starczy za cały komentarz. Ostatnio przeglądając dostępne w sieci materiały związane z tym, co się dzieje za naszą wschodnią granicą trafiłem na film, który uważam za jeden z symboli mijającej kadencji.
Jest to zapis występu kompanii reprezentacyjnej na organizowanym przed murami Kremla festiwalu "Baszta Spasska" w roku 2012. Występ ten przy aplauzie zgromadzonej publiki kończy się w sposób następujący
Dla przypomnienia - Baszta Spasska to ten budynek
Kadr z polskimi żołnierzami pochodzi z poniższego filmiku
Czas: 7:38. Wcześniej orkiestra kompanii reprezentacyjnej Wojska Polskiego odegrała pod Kremlem "Kalinkę" - czas: 6:27.
Niżej "Kalinka" w języku oryginału
Naprawdę w tym przypadku nie jest istotne indywidualne stanowisko dotyczące czy to ogólnej polityki prowadzonej przez Federację Rosyjską co najmniej od dekady, czy bardziej szczególnej wobec Polski, czy - wreszcie - katastrofy w Smoleńsku i późniejszego zachowania przedstawicieli Rosji.
Jeden kadr mówi bardzo wiele. Niestety.
Inne tematy w dziale Polityka