Foxx Foxx
56
BLOG

Newsroom

Foxx Foxx Polityka Obserwuj notkę 53
Newsy z tego weekendu zaowocowały kilkoma ciekawymi postami. Stary i Major w charakterystyczny dla każdego z nich sposób zwracają uwagę na info Newsweek.pl, że do Rady Programowej TVP ma wejść P. Gadzinowski. Kawaler natomiast rozlicza M. Króla z PZPR-owskiej przeszłości.

Sytuacja ta jest o tyle szokująca, że Staremu nie przeszkadzało dotąd ani to, że "głównym doradcą rządu" jest były TW SB, a specjalistą ds. stosunków z Rosją były członek Biura Politycznego PZPR. Major też się na ten temat specjalnie nie wypowiadał. A tu, patrz Pan - sprawa jest :)

Żeby nie było wątpliwości, piszę wprost - te wszystkie rozgrywki przy "medialnym torcie" od dawna mnie brzydzą. Z drugiej strony p. Gadzinowski na pewnym obozie dla "zerowego roku" studentów UW, organizowanym przez ZSyP - na którym wystąpił jako gość - przepraszał mnie osobiście za to, że "jest komunistą". Zresztą "sala" nie przyjęła go najlepiej w ogóle. Kolega właśnie rozpoczynający karierę, jako student historii organizował wręcz "wyprawę na Wilno" (daleko do granicy nie było), przy ognisku "precz z komuną!" i piosenki J. Kaczmarskiego... Gorący przełom lat '80-tych i '90-tych. Zdaje się, że zamiarem ZSP było tradycyjne zdobycie narybku i "lekka" indoktrynacja. A tu małolaty: przyjechały, nażarły się, zabawły po swojemu i... wróciły. Dzieje dawne i po niejednym głębszym - chociaż spożywanym w zdecydowanie oddzielnych "towarzystwach". Dlaczego nie miałbym jednak brać tej wypowiedzi P. Gadzinowskiego za dobrą monetę? ;)

Żarcik. Sytuacja ta miała miejsce, jednak niczego z tej strony nie zamierzam "brać za dobrą monetę". Na motyw z P. Gadzinowskim mogę zareagować tylko w identyczny sposób, jak na obecność dziennikarza "Nie", A. Golimonta w Radzie Warszawy na stanowisku wiceprzewodniczącego (w ramach koalicji PO-SLD). Żałość.

To jedna sprawa. Z drugiej strony mamy projekt ustawy medialnej Platformy, sprowadzający się do "wzięcia za twarz" mediów publicznych i prywatnych (bezpośrednie uzależnienie ich od rządu - przy podobnym motywie w poprzedniej kadencji "autorytety" po raz kolejny ogłaszałyby w zachodnich mediach, że mamy porządki jak u Łukaszenki). Nie mam w tej kwestii dobrej odpowiedzi. Chociaż mocno mnie mdli.

Wpis Kawalera zdziwił mnie zupełnie. Nie przepadam za "Wprost", pamiętając beznadziejne publikacje - np. artykuł o "wpółpracy" Z. Herberta z SB (pisany przez dotychczasowego dziennikarza periodyku "Meble"), czy teksty oparte o "rewelacje" ostatniego ministra sprawiedliwości w rządzie J. Buzka - S. Iwanickiego, o "grupie hakowej", jaką rzekomo miał montować L. Kaczyński, jako poprzedni prokurator generalny. Los tych newsów był identyczny, jak relacji "pogromu laptopów" Z. Ziobry. O czasie, gdy stałą felietonistką tygodnika była A. Jakubowska nawet nie wspominam.

Z drugiej strony, zawsze można zajrzeć do "z życia koalicji/z życia opozycji", chociaż wolałem te rubryki w "Nowym Państwie" ;)

Inna rzecz, że "lustracją" byłego naczelnego "Wprost" zajmują się gównie "Gazeta Wyborcza" i "Polityka"... Być może redakcję i korektę tych tekstów prowadzi L. Maleszka. D. Passent ma rozliczać ludzi i redakcje z podobnych spraw? Czy to nie dziwne?
 
Sorry, ale moim zdaniem to potologia.
Foxx
O mnie Foxx

foxx@autograf.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (53)

Inne tematy w dziale Polityka