Niedawno w notce Tożsamość Wiedźmina (nowy zwiastun) wspomniałem o zafudnowanych przez Netflix kontrowersjach związanych z opatrzeniem zwiastuna do drugiego sezonu serialu muzyką RAP. Kolidowało to zarówno z oczekiwaniami widowni, by zgodnie z charakterem gatunku soundtrack był „epicki”, jak i z wyczuwalnymi elementami folkowymi - najlepiej słowiańskimi.
[źródło redanianintelligence.com]
Dzisiaj na krótko przed emisją nowej serii wiemy już więcej. Dzięki opublikowanemu 2.12. na yt materiałowi Crafting the Score with Joseph Trapanese poznaliśmy fragmenty kilku utworów spełniających zwłaszcza pierwsze ze wspomnianych wyżej wymagań. Dość ciekawy zabieg pojawił się w seci dwa dni później. Muzyką z nadchodzącego sezonu opatrzono chronologiczny skrót serii pierwszej.
Moim zdaniem to jeszcze za mały materiał, by rzecz jednoznacznie ocenić. Na pewno jednak artykułowane w setkach komentarzy obawy były nieuzasadnione.
Jak będzie z samą produkcją?
Inne tematy w dziale Kultura