A wystarczyło zadzwonić do administracji cmentarza z pytaniem... W przypadający dziś Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej delegacja kibiców warszawskiej Legii udała się na Powązki Wojskowe oddać hołd pomordowanym na Wschodzie, Bohaterom uśmierconym w warszawskich katowniach po II Wojnie Światowej oraz ofiarom katastrofy rządowego samolotu pod Smoleńskiem. W trakcie tradycyjnego spaceru złożono wieniec w Dolince Katyńskiej, a następnie zapalono znicze na Kwaterze „Ł”, przy grobie bohatera wileńskiej Armii Krajowej płk. Łupaszki oraz pod pomnikiem upamiętniającym tragiczny dzień 10 kwietnia 2010 roku.
![image](https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/93481315_2599563193655621_8368047235639803904_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=EyKm6inqat8AX9T8ZV2&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=c613d273f9b5bdd31aec960bc4eca9c7&oe=5EBB20C5)
![image](https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/92746217_2599563783655562_1595332706944679936_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=mHzuevgqVvUAX_5bviY&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=0c24c52fd815b5135691a8ac5c92ffe3&oe=5EB8EFE5)
![image](https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/93207699_2599564423655498_8851251410289819648_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=MB44m4wew84AX81TEca&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=030aa09b42769cbb00a7678e94868ebc&oe=5EBAFC5A)
Legijne znicze zapłonęły również przy Kamieniu Katyńskim na warszawskiej Starówce oraz pomniku Ofiar Terroru Komunistycznego 1944-1956.
Tym samym upamiętniliśmy straconych w 1940 roku przez Rosjan blisko 22 tysiące obywateli II Rzeczypospolitej, z czego niemal połowę stanowili oficerowie Wojska Polskiego, Korpusu Ochrony Pogranicza i Policji Państwowej; oddaliśmy cześć ofiarom kontynuacji przedmiotowego ludobójstwa, trwającego w najlepsze w trakcie wojny i długo po jej zakończeniu, wreszcie pochyliliśmy głowy przed Tymi, którzy nie dolecieli tamtego pamiętnego dnia na obchody 70 rocznicy Zbrodni Katyńskiej.
Chciałoby się rzec: „Za Wilno, za Grodno, za Katyń, za Lwów – zapłaci sowiecka hołota”. Do tej pory jednak nie zapłaciła przy aprobacie całego świata – i chyba już nie zapłaci. W sprawie utraconych arcypolskich miast nikt się za nami nie wstawił. Zbrodnia Katyńska pozostała bezkarna. Wiele innych podobnych – również. Powojennym oprawcom też jakoś trudno wymierzyć sprawiedliwość. W sprawie katastrofy smoleńskiej, po dziesięciu latach, również winnych brak. Za to w każdym z przywołanych wyżej przypadków triumfują rosyjskie kłamstwa i manipulacje. Czy to się kiedyś zmieni?
Jest to stanowisko naszej grupy Old Fashion Man Club.
Inne tematy w dziale Polityka