Oto znajduję się w stanie, który szumnie określa się jako "weltschmerz". Każdy radzi sobie z nim jak umie - jedni piją na umór, inni stają się drapieżnymi hedonistami, kolejni uciekają w środki psychoaktywne czy piszą, niektórzy zaś parają się wszystkim po trosze. Ja postanowiłam poświęcić się próbom uprawiania publicystyki(?), co być może pozwoli mi pogodzić się ze stanem faktycznym - świat to nie przytulne mieszkanie Kubusia Puchatka, przez które przewalają się pełne uroku postaci rodem ze Stumilowego Lasu. (Zdaje się, że lepsze pisanie, niźli tłuczenie talerzy poprzez doprowadzenia ich do impetycznego kontaktu ze ścianą). Ale, ale... "nie porzucaj nadzieję, jakoć się kolwiek dzieje"! Postaram się nadać moim luźnym obserwacjom charakter może niekoniecznie pogodny, jednak nie pozbawiony, przysypanego w prawdzie, ale zawsze - blasku. Za wszelkie oznaki nieudolności nieopierzonego pisklęcia z góry przepraszam, ale nie popełnia błędów ten, kto nic nie robi. Ahoj, przygodo!
Jako że czasu niewiele, popełnię dzisiaj krótką notatkę. Chciałabym, żeby ten blog miał charakter narodowo-patriotyczny, bo zdaje mi się ostatnio, że brak tożsamości narodowej rodzi bylejakość, którą zadowalałam się do niedawna - skończyć studia, dorwać jakąś tam pracę, założyć rodzinę i dociągnąć do emerytury, żeby potem móc siadywać na działce w towarzystwie z lekka już zgrzybiałych rówieśników - sąsiadów, gwarząc o ogórkach. Jakiś czas temu dotarło do mnie jednak, że "to se neda". Nie ma pracy, nie ma perspektyw, nie ma narodu, nie ma widoków na przyszłość, nie ma poczucia wspólnoty, a nalane pyski partyjnych dygnitarzy obleśnie śmieją się nam w twarz. Czarę goryczy przelał propagandowy gniot o Prezydencie Wałęsie. Muszę dać upust temu, co narasta we mnie już od jakiegoś czasu. Nie nazywajmy szamba perfumerią.
Mam aspirację stać się przedstawicielką nowej elity, skoro te dawne anihilowali naziści i komuniści. Liczę na to, że ta przestrzeń dostarczy mi inspiracji, wiedzy i pozwoli na kontakt z innymi "faszystami" i "fanatykami" ogarniętymi spiskową teorią dziejów.
Serdecznie pozdrawiam z Fotoplastikonu!
Z wyrazami szacunku,
KudlataJane
Inne tematy w dziale Polityka
