Komentarze do notki: Wąsik, Kamiński, Kalisz - nie skazani ale ułaskawieni

« Wróć do notki

lupin123 grudnia 2023, 09:56
"przełożony obiecywał pismo podpisane przez prezydenta zwalniające ich z odpowiedzialności za przestępstwa, naruszenia prawa jakich dokonają w przyszłości."

Sądzę, że taki dokument, gdyby rzeczywiście powstał, nie miałby mocy prawnej. Mogłaby to być jedynie nieformalna obietnica prezydenta, że w razie czego skorzysta z prawa łaski. Rzecz sama w sobie też wystarczająco skandaliczna i kwalifikująca się przed Trybunał Stanu.
Brun23 grudnia 2023, 10:46
@lupin1 Prezydent ma prawo abolicji, sam jest ponad prawem i może każdego tak, w danej sprawie, umocować. Rzecz w tym, że sędziowie, którzy de jure nie są ponad prawem są jednak pond nim praktycznie i nie chcą tego przyznać prezydentowi. Duda popełnił błąd, trzeba było ta zatogowaną nadzwyczajną kastę pogonić kiedy był do tego sposobność.
O12323 grudnia 2023, 10:09
Prawo łaski zwalnia od kary więc wydane w trakcie postepowania sadowego obowiazuje i po jego zakończeniu , przecież to 
logiczne .
Komentarz został usunięty
Brun23 grudnia 2023, 10:42
Nie ma żadnej wątpliwości do do ważności prezydenckiego aktu łaski, są tylko nagrzani prawnicy, którzy w nosie mają prawo, co od kilku dni jest zresztą w Polsce standardem. Jak pan nie rozumie to zaraz różne lupiny panu wytłumaczą.
Zbyszek23 grudnia 2023, 10:43
W Polsce jest prawo kontynentalne a nie anglosaskie, więc nie istnieje kwestia precedensu i różne sądy mogą, co do zasady, wydać odmienne orzeczenia w podobnych sprawach. To kwestie techniczne zajmujące polityków. Co do tego mają ludzie? Doprawdy trudno zgadnąć, dla nich czas rozstrzygnięć sądowych dzięki 8 latom niezłomnej pracy PiS się... WYDŁUŻYŁ. Ale mamy się pasjonować problemami polityków i rozstrzygnięciami technicznymi, wobec których sami sędziowie i profesorowie będą mieli różne zdania?