foros foros
309
BLOG

Bosacki obnaża kłamstwa Wiplera i Ziobry

foros foros PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 13
Sensacyjna enuncjacja Marcina Bosackiego w tok.fm!! Wiceprzewodniczący komisji Sroki stwierdził, iż komisja podejmując decyzję o wniosku o areszt dla min. Ziobry nie miała świadomości, że minister jest już w sejmie. Bosacki zadał więc kłam słowom posła Wiplera, iż komisja procedowała w sposób przyspieszony, byle zdążyć przed przypbyciem Ziobry na salę.

– Siedzę obok posła (Witolda) Zembaczyńskiego (KO) i poseł Zembaczyński, patrząc w telefon, mówi do posła Jaskulskiego: "już jest, za chwilę nam tu wejdzie". W tym momencie poseł Jaskulski podnosi rękę i mówi: zgłaszam wniosek o zakończenie dyskusji i błyskawiczne wnioskowanie o areszt – relacjonował Wipler w TVN24.

– W tym momencie poseł Ćwik, który jako jedyny nie ogarniał, że Zbigniew Ziobro jest już za ścianą, mówi, że jeszcze on chciałby mówić. Pani przewodnicząca Sroka udzieliła mu głosu, bo kolega z Trzeciej Drogi, więc ona będzie mu blokowała jako jedynemu wypowiedzenie się? – dodał polityk Konfederacji.

Następnie stwierdził, powołując się na nagrania dostępne w sieci, że kiedy Ćwik zaczął mówić, "Joanna Kluzik-Rostkowska (KO), która wie, że Ziobro jest za ścianą, wali z łokcia Ćwika, żeby nie gwiazdorzyć, tylko głosować, bo trzeba chłopu klepnąć areszt".

W opinii Wiplera, gdyby "komisja chciała zachować powagę", powinna tego dnia przesłuchać Ziobrę. – Jest jasne, że całe oświadczenie, wniosek o areszt był przygotowany z góry, bo nie był w takim tempie napisany – argumentował.

Tak poseł Wipler (d. PiS teraz Konfederacja) relacjonował kulisy głosowania wniosku o areszt wobec min. Ziobry (za DoRzeczy). 

Gdy dotarłem w asyście policji do Sejmu zatrzymała mnie Straż Marszałkowska, tłumacząc, że muszę poczekać z wejściem na obrady komisji, bo „jeszcze proceduje i ma podjąć decyzję”. Takie polecenie wydała im przewodnicząca Magdalena Sroka. 5 minut później strażnicy mi powiedzieli, że komisja zakończyła obrady.

relacjonował z kolei min. Ziobro

Kłam obu tym relacjom zadał dziś jednak w tok.fm posłeł Marcin Bosacki, wiceprzewodniczący komisji, b. rzecznik MSZ, b. publicysta i szef dziłu zagraniczego Gazety Wyborczej, korespondent tejże w Nowym Jorku. W rozmowie z bodaj M. Lizutem (audycja po godz. 12) Bosacki stwierdził bowiem, że podejmując decyzję komisja nie miała świadomości, iż Ziobro jest tak blisko. Na zdziwienie prowadzącego, iż przecież wszyscy wiedzieli Bosacki wyjaśnił, że on nie korzysta z telefonu komórkowego podczas obrad i nie ogląda wtedy żadnych streamingów. 

Wydaje się niemożliwym, by urzędnik tak wysokiego szczebla jak Bosacki okłamywał obywateli, w dodatku słuchaczy rodzimej stacji (tok.fm to część imperium medialnego Agory). Wyszło więc szydło z worka i kolejne kłamstwa Ziobry i Wiplera zostały obnażone. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj13 Obserwuj notkę
foros
O mnie foros

</ script> WAU_small ('33nm7mbknmq3 ") </ script > a counter

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka