Oto pamiętne słowa w sprawie kredytów frankowych p. Andrzeja Dudy, kandydata na prezydenta RP:
„Państwo polskie powinno im ("frankowiczom" - red.) pomóc. Bo państwo polskie od dawna powinno dbać o ich interesy. W tym zakresie jest konieczna zmiana podejścia. Nie jest tak, że instytucje bankowe będą królowały. Trzeba powrócić do rozliczenia złotówkowego tych kredytów, tak jakby nigdy nie były we frankach zawarte - powiedział podczas debaty przedwyborczej w TVN”
https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/obietnice-prezydenta-andrzeja-dudy-sprawdzamy-co-z-nich-zostalo,666141.html
A taki jest finał ustawy prezydenckiej:
Uchwalona przez sejm prezydencka „ustawa frankowa” nie przewiduje obiecanego przez prezydenta przewalutowania kredytów frankowych na złotówkowe, co tak uzasadnia wiceszef Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha: „Przewalutowanie kredytów poprzez ustawę, to dla banków koszty w wysokości około 50 miliardów złotych”..
https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/kredyty-walutowe-i-frankowicze-senat-uchwalil-prezydencka-ustawe-o-wsparciu-kredytobiorcow,952409.html
Czyli obiecujący przewalutownie kredytów frankowych kandydat na prezydenta RP rzucał obietnice „na wiatr”?
A rzeczywistość piszczy coraz bardziej złowieszczo:
„Po wczorajszej decyzji Szwajcarskiego Banku Centralnego frank oszalał. Kredytobiorcy liczą, o ile wzrosną ich raty i czekają. Decyzja Szwajcarów sprawiła, że w jednej chwili kilkaset tysięcy kredytobiorców w Polsce ma do spłacenia raty wyższe o 25 procent”.
https://gp24.pl/frank-szwajcarski-oszalal-kredytobiorcy-w-opalach/ar/c3-10144270
A władza /rząd i prezydent/ „umywają rączki” od problemu tym zabiegiem:
„Banki sprzedadzą frankowiczów. Tajemnicza zmiana w ustawie. Rządowa nowelizacja prawa bankowego pomoże bankom sprzedawać wierzytelności wynikające z umów o kredyty frankowe. Długi będą kupowały różne podmioty gospodarcze, nie tylko windykacyjne”.
http://wyborcza.biz/biznes/7,147582,25004626,banki-sprzedadza-frankowiczow-tajemnicza-zmiana-w-ustawie.html?disableRedirects=true#S.DT-K.C-B.1-L.1.duzy
Czyli problem frankowiczów banki sprzedadzą bezwzględnym firmom windykacyjnym, które nie podlegając „honorowym” zobowiązaniom prezydenta i rządu wobec właścicieli kredytów frankowych i zgodnie z prawem będą mogły - jako wierzyciele długów hipotecznych - skutecznie je egzekwować aż do skutku - to znaczy z sądową egzekucją komorniczą majtku dłużnika włącznie.
Taka postawa władz ma w języku polskim bardzo jednoznaczne soczyste określenie, którego nie przytoczę dając czytelnikowi swobodę wyboru własnych określeń.
Liczę, że będą one cenzuralne!
Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka